Justyna Kowalczyk obchodzi dziś urodziny. Pierwsze bez męża
Biegaczka narciarska, Justyna Kowalczyk-Tekieli obchodzi swoje 41. urodziny. Tamte urodziny spędziła z mężem, a dziś staje przed trudnym wyzwaniem świętowania bez niego. Zamieściła wzruszający wpis.
Kowalczyk rozpoczęła swoją karierę sportową jako wicemistrzyni świata juniorów w sprincie w 2003 roku. Jednak dwa lata później jej wyniki zostały anulowane ze względu na obecność zakazanego deksametazonu. Pomimo dyskwalifikacji, po wielu apelacjach, Kowalczyk powróciła do rywalizacji po sześciu miesiącach.
Po tym trudnym okresie Justyna zaczęła odnosić spektakularne sukcesy. Pierwszy raz stanęła na podium Pucharu Świata 7 stycznia 2006. W kolejnych latach zdobyła złote medale Mistrzostw Świata Młodzieżowców i w 2009 roku zaczęła zdobywać medale na mistrzostwach świata seniorów, w tym złoto na 15 km i 30 km. W tym samym roku, jako pierwsza w historii narciarka, zwyciężyła w klasyfikacji łącznej Pucharu Świata, zdobywając rekordową liczbę punktów.
Justyna Kowalczyk kontynuowała swoje zwycięstwa, zwyciężając w morderczym Tour de Ski w 2010 roku. Na igrzyskach olimpijskich w Vancouver zdobyła złoty medal w biegu na 30 km, brązowy w biegu na 15 km i srebrny w biegu na 10 km.
Obecnie, gdy świętuje swoje 41. urodziny, w których towarzyszy jej smutek po nagłej śmierci męża, Kacpra Tekieli, kilka miesięcy temu. Justyna Kowalczyk podsumowała miniony rok.:
Czterdziestojednoletnia.
Lubię ją.
Płaczącą, śmiejącą się, tęskniącą, bijącą rekordy, nie mającą chęci wstać z łóżka, silną, zdystansowaną, bezkompromisową.
Prawdziwą.
Zaimponowała mi w minionych miesiącach. Pierwszy raz w życiu.
Mąż Kowalczyk, Kacper Tekieli, zmarł tragicznie 17 maja 2023 roku podczas wspinaczki w Szwajcarii. Planował zdobyć 82 alpejskie czterotysięczniki. Śmierć Kacpra była dla Justyny ogromnym ciosem, którym dzieli się publicznie, dzięki mediom społecznościowym. Mimo ogromnego smutku, biegaczka postanowiła żyć pełnią życia, zgodnie z filozofią męża.
Dzieląc się z fanami uśmiechniętym zdjęciem Kacpra Tekieli, Justyna przypomina, że od największej straty minęło już osiem miesięcy. Choć na zewnątrz prezentuje się z uśmiechem i osiąga kolejne sukcesy, widać, że rana po stracie męża wciąż jest otwarta.
Wonderful web site Lots of useful info here Im sending it to a few friends ans additionally sharing in delicious And obviously thanks to your effort