Budda ofiarował na WOŚP 100 tys. zł. To nie pierwszy raz, gdy Youtuber rozdaje pieniądze
Kamil Labudda, znany w sieci jako Budda, to youtuber, który zdobył ogromną popularność za sprawą swojego kontentu motoryzacyjnego. Od jakiegoś angażuje się w działania charytatywne, ktore odbijają się głośnym echem w mediach.
Kamil Labudda nie miał łatwego dzieciństwa, związane było z tym tragiczne wydarzenie. W 2003 roku uczestniczył w wypadku samochodowym, w wyniku którego zginęła jego babcia, a matka była przez kilka miesięcy w śpiączce. Pomimo tych trudności, sam uniknął poważnych obrażeń, będąc wtedy w foteliku.
Budda stał się znany nie tylko ze swoich treści w sieci, ale także ze swoich hojnych gestów. Już wcześniej przekazał 100 tys. zł na rzecz domu dziecka i zorganizował akcję rozdawania miliona złotych, jeżdżąc po Polsce i obdarowując ludzi.
Organizował różne inicjatywy, takie jak darmowe tankowanie na jednej z rzeszowskich stacji paliw, gdzie płacił za paliwo fanom, a kolejka zablokowała cały ruch uliczny. Zakupił vouchery na kurs prawa jazdy dla swoich fanów czy zorganizował loterię, w której do wygrania było 7 luksusowych samochodów. W 2019 roku podarował bezdomnemu mężczyźnie ubrania, bilet na pociąg i 3 tys. złotych, aby pomóc mu w rozpoczęciu nowego życia.
Budda rozpoczął swoją karierę w sieci, tworząc treści lifestyle’owo-motoryzacyjne na platformie YouTube. Ostatnio ponownie stało się o nim znów głośno z powodu swojej hojności wobec Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP), przekazując organizacji imponującą sumę 100 tys. zł.
Jurek Owsiak poinformował o tym hojnym geście na konferencji prasowej podczas 32. finału WOŚP. Budda sam również ujawnił się jako darczyńca za pomocą filmiku opublikowanego w sieci.
Najnowsze komentarze