Chwile grozy. Beata Kozidrak wyznała, że została zaatakowana
Beata Kozidrak wyznała, że przeżyła dramatyczne chwile. W latach osiemdziesiątych, gdy popularność zespołu Bajm, którego była członkinią, osiągnęła szczyt, artystka stała się celem agresji ze strony grupy pijanych mężczyzn.

Beata Kozidrak wraz z koleżanką z chórku została zaczepiona przez grupę nietrzeźwych mężczyzn, którzy wcześniej opuścili klub bilardowy. Podejście mężczyzn było niepokojące, a sytuacja groziła wymknięciem się spod kontroli.
Któryś z muzyków powiedział coś w naszej obronie no i się zaczęło… Mieli przewagę liczebną, więc jedynym sensownym rozwiązaniem była szybka ucieczka do busa. Tamci zaczęli walić kijami bilardowymi w karoserię. Jeszcze chwila i poleciałyby szyby – opisywała Beata Kozidrak w autobiografii.

W trakcie ucieczki, agresorzy zaczęli atakować karoserię autobusu kijami bilardowymi, grożąc wybiciem szyb. Jednak Beata Kozidrak i jej mąż, Andrzej Pietras, zachowali zimną krew.
Krzyczeliśmy do kierowcy, żeby natychmiast ruszał, ale sparaliżował go strach. Tylko ja z Andrzejem zachowaliśmy zimną krew. Andrzej krzyknął: „Na podłogę, wszyscy!”, a ja stanęłam nad kierowcą i wrzasnęłam mu do ucha: „Jedziemy, bo nas tu pozabijają!”. Oprzytomniał. W ostatniej chwili udało nam się umknąć. – wspominała w biografii.

Niebezpieczne sytuacje nie ograniczały się jedynie do ataku fizycznego. Beata Kozidrak opowiedziała również o otrzymywaniu dziwnych listów od neonazistów, którzy tytułowali ją „księżniczką”. Autorzy listów znali prywatne szczegóły na temat artystki i dawali jej instrukcje, jak powinna się zachowywać i ubierać. Jeden z nich postanowił odwiedzić aktorkę w jej garderobie przed koncertem w Szczecinie.
Facet był naprawdę ogromny i łysy, więc szybko zrozumiałam, że mam do czynienia z autorem listów do 'księżniczki’. Żeby się do mnie przebić, pobił dwóch ochroniarzy. A teraz stał przede mną. Zaczęłam piszczeć, wrzeszczeć, wzywać pomocy. A on nic. Wpatrywał się we mnie zachwycony i potulny jak baranek – wyznała w biografii.

Najnowsze komentarze