Związek z Justinem Timberlakiem, życie pod kuratelą ojca i śledzący każdy krok paparazzi w „The woman in me”, czyli autobiografii Britney Spears
Długo wyczekiwana książka królowej pop trafiła do księgarń 24 października. Britney w końcu mogła opowiedzieć co ją spotkało, jak sama napisała na Instagramie „na swoich zasadach”. Co możemy znaleźć w książce? Piosenkarka celnie punktuje swoją rodzinę i byłych partnerów, opowiada o tym jak media stawiały ją w złym świetle słuchając wszystkich innych wypowiadających się na jej temat, oprócz jej samej.
Toksyczny związek z Justinem Timberlakem.
Piosenkarze poznali się jeszcze jako dzieci na planie „Mickey Mouse Club”. Jako nastolatkowie stali się parą, którą pokochały miliony. Ich ikoniczny „matching outift” z 2001 roku dalej zostaje odtwarzany przez ich fanów, a nawet inne gwiazdy. Jak się okazało dopiero po ponad 20 latach, ich związek nie należał do najzdrowszych. Kiedy Britney zaszła w ciąże mając jedynie 19 lat, jej partner przekonał ją do aborcji. Miała leżeć na podłodze w łazience zwijając się z bólu, kiedy Timberlake grał jej na gitarze.
Britney Spears napisała w swojej książce, że wiedziała o licznych zdradach jej ówczesnego wtedy ukochanego, ale przymykała na to oko. W 2002 roku sama całując się z Wade’em Robsonem w hiszpańskim barze nie dochowała wierności partnerowi. Przyznała się do tego Justinowi, a ten wykorzystał to potem, po ich zerwaniu rozpowiadając to dziennikarzom. Britney, która myślała, że piosenkarz to ten jedyny mocno się zdziwiła, gdy zerwał z nią przez smsa.
Dzisiaj już ikoniczny występ na gali MTV Video Music Awards, gdzie Britney wykonała swój hit „I’m A Slave 4 U” wspominała ze strachem. Okazuje się, że piosenkarka boi się węży, miała wtedy wrażenie jakby miał ją zaraz ukąsić. Czekała tylko do samego końca występu, żeby móc go z siebie zdjąć. Po latach jednak wspominając, uważała go za jeden ze swoich ulubionych w całej karierze.
Pod koniec 2021 roku Britney Spears uwolniła się od kurateli ojca, pod której reżimem żyła przez 13 lat. Przez ten czas piosenkarka nie mogła decydować o żadnym aspekcie swojego życia. Ojciec kontrolował jej pieniądze, telefon, prywatne spotkania, a także, jak się później okazało, zmuszał do pracy. Artystka, gdy tylko odzyskała wolność, odwróciła się od rodziny, którą w „The woman in me” oskarża o zniszczenie jej życia. Gdy niewygodne dla rodziny fakty wyszły na jaw, członkowie rodziny nabrali wody w usta i zaczęli zasłaniać się prawnikami, których opłacali zresztą z pieniędzy Britney.
Piosenkarka wspomina w książce o swoim drugim mężu Kevinie Ferderlinie, który także dopuszczał się zdrad i nie było go przy niej kiedy była w ciąży,a potem wychowywała dzieci. Potem Ferderline razem z jej ojcem odebrali jej drogą sądową prawa do widywania się z synami i szantażowali, że jeśli nie będzie słuchać się ojca nigdy już ich nie zobaczy.
Poświęciła się całkowicie pracy, a w 2007 roku, kiedy wyszedł jej najpopularniejszy album „Blackout” i mogło się wydawać, że wszystko jest w porządku, zgoliła włosy. Jak do tego doszło? Britney po raz kolejny nie została wpuszczona do domu byłego męża, żeby zobaczyć się z dziećmi. Całą sytuację obserwowali i fotografowali chodzący za nią krok w krok paparazzi. Pojechała do fryzjera i po prostu pozbyła się swoich włosów. To był jej sposób na odreagowanie i protest. Nikomu nie robiła tym krzywdy, a zrobiła na złość ojcu, który zarabiał na jej niewinnym wizerunku idealnej kobiety.
Britney Spears dziękuje w książce swoim fanom, którzy zaczęli protestować przeciwko sprawowania nad nią kurateli przez jej ojca. Ruch #FreeBritney jest fanowską inicjatywą, który miał na celu zwróceniu uwagi na problem, w jakim znalazła się Spears. Jej wielbiciele od lat snuli domysły, że ich idolka przemyca w mediach społecznościowych i twórczości ukryte znaczenie, które w rzeczywistości są wołaniem o pomoc. Między innymi to dzięki swoim wiernym fanom odzyskała w końcu wolność.
Everyone loves it when folks get together
and share views. Great site, keep it up!