Wersow rozczarowuje fanów: Bez pożegnania opuszcza scenę podczas pierwszego koncertu!
Wersow to popularna youtuberka, a także od niedawna próbuje swoich sił w muzyce, wywołała burzę po pierwszym koncercie trasy promującej jej nowy album. Po zaledwie godzinie występu zaskakująco opuściła scenę zostawiając publiczność w szoku i wywołując falę kontrowersji w mediach społecznościowych. Jak ta nagła decyzja wpłynie na odbiór jej nowej płyty i reputację artystki? Odkryjmy kulisy tego wydarzenia.
Czy Ekipa Friza odniesie sukces na scenie muzycznej?
Wersow jest jedną z najpopularniejszych influencerek kontynuuje swoją ekscytującą podróż łącząc życie jako młoda mama z rozwijającą się karierą muzyczną. W ciągu ostatnich miesięcy celebrytka intensywnie pracowała nad swoim debiutanckim albumem i przygotowaniami do trasy koncertowej dodając do swojego już bogatego harmonogramu nowe obowiązki. Cały proces twórczy nie pozostał niezauważony dla jej licznych fanów, którzy śledzili relacje artystki na mediach społecznościowych z niecierpliwością.
Ostatnio członkini Ekipy miała szansę zadebiutować na scenie jako nowa artystka. Nagrania z tego wydarzenia szybko rozprzestrzeniły się w sieci, jednak reakcje na występ Weroniki Sowy są zaskakująco zróżnicowane. Jedna z uczestniczek wydarzenia podzieliła się swoją szczerym zdaniem, wywołując dyskusję na temat przyszłości artystycznej Wersow.
Internautka odkrywa gorzki smak koncertowego zakończenia
Weronika wzbudziła mieszane uczucia u jednej ze swoich młodszych fanek po niedawnym koncercie. Choć młoda fanka miała wyjątkowo dobrą zabawę podczas występu zakończenie wydarzenia pozostawiło wiele do życzenia.
Brak pożegnania ze sceny przez artystkę wywołał rozczarowanie u internautki, która postanowiła podzielić się swoimi odczuciami w sieci. Czy to tylko chwilowa wpadka, czy może sygnał do refleksji dla Wersow? Oto kulisy tej kontrowersji.
– Była ostatnia piosenka, o czym nie wiedzieliśmy. Ona tam tańczyła z tancerzami, śpiewała i wszystko spoko. No i zeszła ze sceny. Tancerze jeszcze tańczyli, potem pomachali i zeszli. Wszyscy ludzie czekają i myślimy, że może to jakaś przerwa, a ona po prostu wyszła. Bez żadnego pożegnania, zero „Dzięki Katowice, super koncert”. Cokolwiek. Ludzie zaczęli chodzić, pytać czy to przerwa, koniec. Nikt nic nie wiedział – relacjonowała Natalia na TikToku.
-Szkoda tych dziewczynek i innych fanów. Mogłaś, chociaż się pożegnać, powiedzieć „Dziękuję, było fajnie, ale to już koniec”. My nawet nie mogliśmy krzyczeć bis, bo nikt nic nie wiedział. Ty po prostu zeszłaś ze sceny, nie mówiąc nic. Te małe dziewczynki się mnie pytały „Przepraszam, czy Pani coś wie? Czy Wersow wróci? Co my mamy robić?”. Ja mówiłam, że przepraszam, ale nie wiem – dodała.
Komentarze pod różnymi filmikami na TikToku rzucają światło na niedawny koncert Wersow, który trwał zaledwie godzinę – od 19:00 do 20:00. Jedna z uczestniczek wyznała, że pomimo ograniczonej przestrzeni na płycie, wielu fanów musiało szukać miejsca w pobliżu baru, zamiast cieszyć się bliskością scen
Internautka mówi o tym tak :
– Byłam, ale szczerze trochę średnio się zachowała (ale koncert był super). Wera się nie pożegnała i wszyscy myśleli ze to jest przerwa, niektórzy stali przy barze, bo nie było miejsc na widowni – wspomina internautka na TikToku
Najnowsze komentarze