Magia świąt z gwiazdami Polsatu: Joanna Liszowska i Krzysztof Ibisz w nowej wersji piosenki 'Święta Marzeń”

Święta Bożego Narodzenia kojarzą się z zapachem choinki, smakiem pierników i zimowej herbaty, a przede wszystkim z rodzinną atmosferą bliskości wypełnioną wspólnym śpiewaniem. Stacja Polsat po raz kolejny przygotowała świąteczny prezent i wspólnie z gwiazdami nagrała świąteczną piosenkę.

W najnowszej, jazzowej odsłonie usłyszymy wyjątkowy duet – Joannę Liszowską i Krzysztofa Ibisza, a towarzyszyć im będą znani aktorzy i prezenterzy, którzy na co dzień dostarczają widzom pozytywnych emocji. Paulina Sykut- Jeżyna, Elżbieta Romanowska i Wiesław Nowobilski („Nasz nowy dom”), Maciej Dowbor i Maciej Rock („Twoja Twarz Brzmi Znajomo), Marcelina Zawadzka i Ilona Krawczyńska („Farma”), Karolina Gilon („Ninja Warrior Polska”, „Love Island. Wyspa miłości”), Karolina Szostak, dziennikarka sportowa, Jerzy Mielewski, Aneta Zając i Michał Koterski („Pierwsza miłość”), Ewa Wachowicz („Ewa gotuje”), Małgorzata Socha i Krzysztof Wieszczek („Przyjaciółki”), Dorota Gawryluk („Informacje”), Piotr Witwicki (dziennikarz, redaktor naczelny portalu Interia.pl), Ewelina Ruckgaber („Gliniarze”), Paweł Orleański („Łowcy skarbów”).

Wyobraźcie sobie niewielki klub jazzowy, swingujący duet i towarzyszące mu trio z pianinem kontrabasem i perkusją. Przy stolikach siedzi zasłuchana, zadumana publiczność, a za oknami widać ośnieżone choinki. Tak właśnie wyglądał plan „Świątecznej piosenki marzeń” Polsatu.

Ucieszyłam się, kiedy Bartek Prokopowicz wspólnie z kompozytorem Rafałem Kulczyckim zaproponowali mi, żebym zaśpiewała świąteczną piosenkę. Tym razem w nowej aranżacji – bardziej klasycznie i nastrojowo. Moja radość była podwójna, kiedy okazało się, że wystąpię w duecie z Krzysztofem Ibiszem. Mam nadzieję, że sprostałam temu zadaniu – przyznaje Joanna Liszowska.

Przyszedłem do studia przekonany, że zaśpiewam jeden, dwa wersy, tak jak miało to miejsce rok czy dwa lata temu. Okazało się, że śpiewam całą piosenkę wspólnie z Joanną! Obiecałem sobie po udziale w „TTBZ”, że już nigdy nie zaśpiewam, ale wygląda na to, że skłamałem – dodaje Krzysztof Ibisz.