Jechał pod wpływem. Antoni Królikowski z wyrokiem?
Polski aktor, znany przez rolę Kuby Milewicza w serialu Miłość nad rozlewiskiem znowu znalazł się w centrum uwagi. Niedawno został zatrzymany za jazdę pod wpływem środków odurzających, teraz stanął przed sądem.
Sąd uznał Antka Królikowskiego za winnego prowadzenia samochodu pod wpływem substancji psychoaktywnej. Aktor tłumaczył, że używał leczniczej marihuany, jednak sąd nie uznał jego argumentów za przekonujące.
Królikowski podkreślał przed sądem, że donos, który doprowadził do zatrzymania, był wynikiem złośliwego działania. Osoba składająca donos wiedziała o jego leczeniu marihuaną leczniczą i wykorzystała to, aby oskarżyć go o jazdę pod wpływem środków odurzających. Aktor wyrażał swoje rozgoryczenie z powodu publicznego linczu, który go spotkał, i tego, że został wrzucony do jednego worka z pijanymi kierowcami.
Jednak sąd nie uwierzył w jego wyjaśnienia głównie z powodu braku lekarskiego zalecenia stosowania marihuany leczniczej oraz faktu, że ta substancja nie jest zalecana w przypadku chorób, z jakimi boryka się Królikowski. Dodatkowo, aktor sam zainicjował terapię marihuaną, co także wpłynęło na decyzję sądu.
Antoni Królikowski wyrażał swoją niewinność, twierdząc, że był pod wpływem leczniczej marihuany, która utrzymuje się w organizmie przez wiele godzin. Niemniej jednak, sąd wydał wyrok. Królikowski został skazany na 20 godzin prac społecznych, grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i utratę prawa jazdy na okres trzech lat.
Najnowsze komentarze