Iga Świątek w „Dzień Dobry TVN”. Tłumaczy czemu nie złamała dress code’u na sesji WTA
Iga Świątek zaskoczyła wszystkich podczas sesji zorganizowanej przez WTA, zakładając suknię w zupełnie innym kolorze niż pozostałe zawodniczki. Niektórzy zarzucili jej naruszenie dress code’u, jednak polska tenisistka wyjaśniła, co tak naprawdę miało miejsce.

Media w Polsce i za granicą intensywnie komentowały odmienny kolor sukni Igi Świątek, którą założyła podczas sesji fotograficznej tuż przed finałem WTA. Jej stylizacja wyróżniała się spośród identycznie ubranych koleżanek z branży tenisowej, co skłoniło niektóre osoby do postawienia zarzutu naruszenia obowiązującego dress codu. Teraz poznaliśmy prawdziwy kontekst. Polska tenisistka prezentowała się w dopasowanej, czerwonej sukni z odsłoniętymi plecami i dekoracyjnym kwiatem wokół szyi, stworzonej przez Magdę Burtym.

Okazuje się, że Iga Świątek wcale nie złamała przepisów dress code’u, co sama wyjaśniła w programie „Dzień Dobry TVN”:
To, co zobaczyliście w mediach, nie oddaje całej prawdy. Na początku WTA ustaliło, że wszystkie zawodniczki powinny ubrać się na biało. My już wcześniej wybraliśmy kilka kreacji, które nam się podobały, i zapytaliśmy, czy jest to konieczne. Czy naprawdę wszystkie muszą wyglądać identycznie? Czy nie lepiej, gdybyśmy mieli różnorodne stroje? Po kilku godzinach otrzymaliśmy maila z poprawkami, w którym stwierdzono, że nie trzeba koniecznie ubierać się na biało. Niemniej jednak większość zawodniczek pamiętała o pierwotnej zasadzie. Kilka z nich, które miały również kolorowe stroje, po usłyszeniu, że większość będzie ubrana na biało, także zdecydowało się dostosować. W rezultacie zostałam sama w kolorowej kreacji – wyznała uśmiechnięta tenisistka.



Najnowsze komentarze