Przystojniak z Polski zagrał w ostatnim sezonie Gry o tron!
Fanów fascynującej historii Westeros – „Gra o tron” czeka drugi odcinek ostatniej serii najpopularniejszego na świecie serialu. Widzowie z niecierpliwością czekają na rozwój wydarzeń oraz finał produkcji. Pierwszy odcinek ostatniego sezonu serialu obejrzało łącznie 17,4 mln fanów na całym świecie. Dla porównania poprzedni sezon odnotował oglądalność na poziomie 16,9 mln. W ciągu 24h od premiery początek 8 serii przyciągnęło 55 mln widzów. Według zagranicznych portali Australijczycy tydzień temu masowo brali zwolnienia z pracy, aby z wypiekami na twarzy obejrzeć pierwszy odcinek.
Kit Harington (Jon Snow), Emilia Clarke (Daenerys Targaryen), Lena Headey (Cersei Lannister), Peter Dinklage (Tyrion Lannister) i Nikolaj Coster-Waldau (Jaime Lannister) od 2017 roku zarabiają po 500 tysięcy dolarów za jeden odcinek. Sophie Turner (Sansa Stark), Maisie Williams (Arya Stark) i Isaac Hempstead-Wright (Bran Stark) biorą po 175 tysięcy dolarów. Są to jednak dość skromne stawki, bowiem dla porównania główni aktorzy „Teorii Wielkiego Podrywu” otrzymują prawie milion dolarów za jeden odcinek.
67 odcinków siedmiu serii trwa 60 godzin i 42 minuty, a każdy z odcinków 8. serii będzie trwał średnio nieco ponad 70 minut. Ostatnią serie sagi nagrywano codziennie przez 10 miesięcy. Wielka bitwa pod Winterfell (3. odcinek 8. serii) została oficjalnie okrzyknięta najdłuższą sceną walki, jaką kiedykolwiek nakręcono, bowiem nagrywano ją aż 55 nocy. Budżet każdego odcinka ostatniej serii to ponad 10 mln dolarów, a w poprzednim sezonie przekraczał nawet 15 mln.
Ciekawostką jest również fakt, że ostatnia część serialu ma pięć różnych zakończeń. które zostały nakręcone jednego dnia.
Wielką niespodzianką dla polskich fanów 8 sezonu „Gry o Tron” jest obecność w obsadzie polskiego aktora – Pawła Sakowskiego. Polak na co dzień uczy angielskiego oraz gra na deskach poznańskiego teatru. Paweł do wielkiej produkcji trafił przez przypadek, podczas swojej wizyty w Irlandii. Wówczas w jednym z pubów spotkał osobę odpowiedzialną za produkcję „Gry o Tron”. Filmowiec po krótkiej rozmowie namówił Sakowskiego, aby wysłał swoje CV do kilku agencji filmowych zajmujących się produkcją seriali o Wikingach. Okazało się, że jedna z agencji odpowiadała za obsadę do „Gry o tron”. Polaka zaproszono zatem na casting, dzięki temu Paweł szybko znalazł się na planie serialu jako statysta, biorąc udział w scenach kręconych w Belfaście. Zdjęcia z jego udziałem trwały 12 dni, natomiast na na planie zdjęciowym przebywało nawet 500 osób.
Najnowsze komentarze