Bogna Swarowska zachwyca się nowymi zapachami marki Sense Dubai
Choć za oknem panuje zimowa aura, Perfumeria Sense Dubai przenosi nas w egzotyczne rejony. Podczas wczorajszego świątecznego spotkania goście mieli okazję zobaczyć nowości zapachowe marki. Bogna Swarowska przyznaje, że uwielbia perfumy Niny Kowalewskiej-Motlik.
Nina Kowalewska-Motlik, założycielka i kreatorka autorskich zapachów, podzieliła się swoją pasją do tworzenia perfum, zaznaczając, że każdy zapach to dla niej jak osobista opowieść. Niezwykle ważne jest dla niej połączenie z klientami, próba zrozumienia ich osobowości i odkrycie, jaki zapach najlepiej podkreśli ich wyjątkowość. Jak mówi, perfumy są jak wyjątkowy strój dla duszy.
Dobór perfum to dla Niny proces intymny, oparty na wieloletnim doświadczeniu i obserwacji ludzi. Podkreśla, że perfumy mogą być nie tylko ozdobą, ale także narzędziem do wyrażania swojej tożsamości, dodając odwagi czy tworząc subtelne bariery.
Bogna Saworska podzieliła się na swoim Instagramie, że przyszła wcześniej na spotkanie, aby kupić perfumy na prezent dla całej rodziny. Gwiazda przyznała, że Nina Kowalewska-Motlik jest dla niej wspaniałą przyjaciółką, która doskonale wie jaki zapach będzie do niej najlepiej pasował.
Nina wie, że lubię perfumy, które są słodkie i kwiatowe – mówi Bogna Swarowska.
Uwielbiam perfumy Sense Dubai za ich moc, trwałość i wpływ na moje samopoczucie. Od zawsze byłam bardzo „zapachową” osobą, a to, jak pachnę, przekładało się na to, jak się czuję, jak się ubiorę i jak mój dzień będzie wyglądać. W perfumach arabskich, które możemy znaleźć w butiku Sense Dubai, jest kobiecość i sensualność, choć nie rozdzielamy zapachów na damskie i męskie. Cieszę się, że Nina tworzy własne zapachy i nie tylko dla nas, ale także wnętrz. W butiku znajdziemy także propozycje świąteczne, które wystarczy zaaplikować i wchodząc do domu, czujemy tę atmosferę – powiedziała Bogna Sworowska.
Jestem osobą bardzo gościnną. Kocham to miejsce i to, co robię. Tworzę perfumy od dziewięciu lat. Gdy przychodzą do mnie klienci, to staram się ich witać jak w swoim domu najserdeczniej. Dzisiejsze spotkanie było wspaniałym czasem magii i bliskości i takie właśnie powinny być święta – przyznała Nina Kowalewska-Motlik.
Najnowsze komentarze