Tak zaczyna się aktorska droga Dawida Ptaka. Tylko u nas w tak szczerej rozmowie.
Dawid Ptak to utalentowany aktor młodego pokolenia, który zdobywa coraz większe uznanie w świecie teatru i filmu. Jego artystyczna droga zaczęła się od ról w przedszkolnych przedstawieniach, by w końcu zawieść go na deski teatru i plany filmowe. W szczerym wywiadzie opowiada o początkach kariery, wspomnieniach z czasów studiów oraz wyzwaniach związanych z najnowszymi rolami. Dowiemy się również o jego osobistych pasjach, relacjach z bliskimi i marzeniach na przyszłość. Zapraszamy do lektury, by poznać bliżej fascynującą postać Dawida Ptaka i jego inspirującą podróż przez świat aktorstwa.
„Nieobliczalna”: mroczny thriller psychologiczny z gwiazdorską obsadą na Prime Video!
„Nieobliczalna” to opowieść o siedmiu bohaterach, których życie splata się w nieoczekiwany sposób. Na pierwszy rzut oka Martyna (Agnieszka Grochowska) i Wojciech (Paweł Małaszyński) prowadzą idealne życie. Jednak pod fasadą szczęścia kryje się mroczna tajemnica, o której wie tylko ojciec Wojciecha, Stefan (Andrzej Seweryn). Z kolei Alicja (Magdalena Cielecka), samotna matka 20-letniego Daniela (Dawid Ptak) skrywa własne sekrety, a młoda Adelina (Julia Wieniawa) walczy o lepsze życie dla siebie i chorej matki.
Kiedy granica między prawdą a kłamstwem zaciera się, a pozory zawodzą, dochodzi do tragedii. Morderstwo staje się katalizatorem, który wyzwala lawinę skrywanych pragnień, żądz i sekretów. Każdy z bohaterów ma coś do ukrycia, a każdy trop prowadzi do kolejnego podejrzanego.
„Nieobliczalna” to nie tylko trzymająca w napięciu historia, ale również popis aktorskich talentów. W filmie wystąpili m.in.: Agnieszka Grochowska, Magdalena Cielecka, Julia Wieniawa, Dawid Ptak, Paweł Małaszyński i Andrzej Seweryn. Ich kreacje aktorskie dodają głębi i realizmu skomplikowanym postaciom, a mistrzowska reżyseria Piotra Trzaskalskiego buduje atmosferę niepokoju i rosnącego napięcia.
„Nieobliczalna” to film, który z pewnością spodoba się fanom gatunku thrillerów psychologicznych. To mroczna opowieść o ludzkich słabościach, granicach moralności i cenie, jaką płaci się za skrywanie sekretów. Nieoczywiste zwroty akcji i zaskakujące zakończenie gwarantują widzom niezapomniane wrażenia.
Film dostępny jest już na platformie Prime Video.
Pierwsze Kroki na Scenie: Jak Dawid Ptak odkrył pasję do aktorstwa
Dziennikarz: Dzień dobry, Panie Dawidzie. Dziękujemy, że zgodził się Pan na rozmowę. Na początek chciałabym zapytać, jak zaczęła się Pana przygoda z aktorstwem? Ile miał Pan wtedy lat?
Dawid Ptak: Miałem wtedy chyba pięć lat, a może nawet mniej, trzy albo cztery. Moja pierwsza rola to było przedstawienie w przedszkolu, „Dziewczynka z zapałkami”. Grałem Andersena i narratora. Tata mi czytał tekst, a ja uczyłem się go na pamięć, bo jeszcze nie potrafiłem czytać. To była moja pierwsza przygoda z aktorstwem.
Dziennikarz: Jakie były Pana emocje przy pierwszej profesjonalnej roli?
Dawid Ptak: Profesjonalny debiut miałem w szkole filmowej w Łodzi na deskach teatru studyjnego. Grałem w „Operetce” Gombrowicza. Emocje były ogromne, ponieważ miałem jedną z głównych ról. Musiałem śpiewać operowo, co było dla mnie dużym wyzwaniem, bo śpiewanie nie jest moją mocną stroną. Mimo przerażenia, końcowy rezultat sprawił mi wiele radości.
Dziennikarz: Jak wspomina Pan czasy swoich studiów aktorskich?
Dawid Ptak: Bardzo dobrze. To był piękny, ale również trudny czas. Miałem 19 lat kiedy dostałem się do szkoły aktorskiej. Dla młodego człowieka to dość duży szok. Musiałem zmierzyć się z wieloma trudnymi emocjonalnie sytuacjami, ale ostatecznie rachunek jest na plus.
Dziennikarz: Które zajęcia lub wykładowcy najbardziej zapadli Panu w pamięć?
Dawid Ptak: Miałem szczęście uczyć się aktorstwa od jednych z lepszych aktorów i aktorek w Polsce naszymi wykładowcami byli m.in Iza Kuna, Bartek Topa, Adam Woronowicz, Gabriela Muskała. Najwięcej jednak czasu spędziłem z Ireneuszem Czopem, który był opiekunem mojego roku i niejako osobiście nadzorował naszą edukację w szkole.
Dziennikarz: Która z dotychczasowych ról jest Pana ulubioną?
Dawid Ptak: Mam dwie role które sprawiają mi najwięcej satysfakcji. Są to role teatralne – Brodin w „Czerwonych nosach” w reż Jana Klaty, oraz Maks/Antek w spektaklu „Alte hajm/ Stary dom” w reż. Marcina Wierzchowskiego. Oba spektakle goszczą na stałe w repertuarze Teatru Nowego w Poznaniu.
Dziennikarz: Czy jest jakaś rola, którą chciałby Pan zagrać w przyszłości?
Dawid Ptak: Chciałbym zagrać sportowca, najlepiej piłkarza. Piłka nożna towarzyszy mi całe życie i z chęcią zrobiłabym pożytek z moich umiejętności. Niestety zdaję sobie sprawę jak trudno „sfilmować” mecz piłki nożnej.
Dziennikarz: Z którym aktorem lub aktorką chciałby Pan zagrać?
Dawid Ptak: Chętnie spotkałbym się z moimi byłymi wykładowcami. Minęło już trochę czasu od skończenia przeze mnie szkoły i myślę, że byłoby to dla mnie bardzo ciekawe spotkanie.
Dziennikarz: Jak wygląda Pana proces przygotowania do roli?
Dawid Ptak: Proces często zależy od reżysera i rodzaju projektu, ale ja staram się zawsze wybudować świat bohatera przed rozpoczęciem jego „życia” w scenariuszu. Tworzę również bazę wspomnień dla mojej postaci, które pomagają podejmować mi ciekawsze decyzje aktorskie.
Dziennikarz: Jakie było Pana pierwsze wrażenie, gdy dowiedział się Pan, że dostał rolę Daniela w filmie „Nieobliczalna”?
Dawid Ptak: To była wielka radość, bo to moja pierwsza większa rola. Po przeczytaniu scenariusza byłem trochę przerażony ilością scen erotycznych, ale później już tylko ekscytacja i chęć pracy na planie.
Dziennikarz: Jakie cechy charakteru Pana bohatera, Daniela podobają się Panu najbardziej?
Dawid Ptak: Odwaga do spełniania swoich pragnień i ryzyko związane z walką o swoje uczucia. Nawet jeśli bohater tego żałuje, podziwiam jego determinację w walce o miłość.
Dziennikarz: Jak przygotowywał się Pan do roli Daniela?
Dawid Ptak: Przeczytałem scenariusz i książkę na której był oparty a następnie skupiłem się na wymyśleniu faktów z życia Daniela, które wpłynęły na jego charakter, emocje i działania.
Dziennikarz: Jak wspomina Pan atmosferę na planie zdjęciowym?
Dawid Ptak: Atmosfera była bardzo dobra, choć trochę onieśmielająca, ponieważ spotykałem się z wielkimi gwiazdami polskiego kina. Starałem się skupić na swojej roli i stworzyć komfortowe warunki dla wszystkich na planie.
Dziennikarz: Czego widzowie mogą się nauczyć od Pana bohatera?
Dawid Ptak: Myślę, że warto podążać za swoimi marzeniami i przeczuciami, walczyć o relacje i uczucia. Nawet jeśli spotykają nas trudności warto szukać miłości.
Dziennikarz: Z jaką myślą film powinien pozostawić widzów?
Dawid Ptak: To zależy od widzów. Film może dać odpowiedzi na różne problemy, które dotykają ludzi. Każdy może znaleźć w nim coś innego, zależnie od swoich doświadczeń.
Dziennikarz: Jakie ma Pan obecnie relacje z mamą?
Dawid Ptak: Bardzo dobre. Moja mama zawsze mnie wspierała we wszystkich dążeniach i czułem jej miłość.
Dziennikarz: Jak wspomina Pan swoje dzieciństwo?
Dawid Ptak: Bardzo dobrze. Było szczęśliwe i pełne radości. Mam wiele pięknych wspomnień z dzieciństwa.
Dziennikarz: Czy ma Pan jakieś zwierzątko?
Dawid Ptak: Obecnie nie, ale miałem psa, Reksia w domu mojej babci. Był moim prawdziwym przyjacielem w dzieciństwie.
Dziennikarz: Jakie są Pana ulubione kuchnie i dania?
Dawid Ptak: Zawsze lubiłem kuchnię włoską, ale ostatnio polubiłem też kuchnię azjatycką.
Dziennikarz: Jakie są Pana pasje poza aktorstwem?
Dawid Ptak: Sport jest moją wielką pasją. Gram w piłkę nożną, wspinam się, jeżdżę na rolkach i uczę się nowych sportów.
Dziennikarz: Czy ma Pan jakieś rodzinne tradycje?
Dawid Ptak: Tak, mamy tradycję wielkanocnego spaceru po śniadaniu. Bez względu na to, gdzie jesteśmy zawsze idziemy na długi spacer z najbliższą rodziną.
Dziennikarz: Dziękuję za rozmowę Panie Dawidzie. Życzę dalszych sukcesów zarówno na scenie, jak i w życiu prywatnym.
Dawid Ptak: Dziękuję bardzo. Serdecznie pozdrawiam czytelników AW Press 🙂 .
Najnowsze komentarze