Uczestnik preselekcji do Eurowizji oskarżony o kupowanie głosów! Jest oświadczenie
Finał preselekcji do Konkursu Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Już w piątek dowiemy się, kto będzie reprezentował nasz kraj w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji. W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje, dotyczące kupowania głosów oraz wyświetleń przez jednego z uczestników. Czy to prawda?

Kupowanie głosów?
Oskarżenia o kupowanie głosów oraz wyświetleń dotyczą 11. uczestnika preselekcji do Eurowizji, ogłoszonego chwilę przed finałem. Jest nim Teo Tomczuk. Przypomnijmy, że Telewizja Polska poinformowała, że Teo nie został ogłoszony wraz z innymi uczestnikami, ponieważ nie miał obywatelstwa polskiego. Ostatecznie obywatelstwo zostało mu przyznane przez Prezydenta RP 16 stycznia 2025, co finalnie pozwoliło na wzięcie udziału w preselekcjach.
Teo popełnił błąd, źle odczytując zapis Regulaminu o wymogu posiadania polskiego obywatelstwa już podczas samego zgłoszenia się do preselekcji. Podczas przesłuchań na żywo przyznał się, że nadal go nie posiada chociaż od wielu miesięcy jest objęty procedurą przywrócenia polskiego obywatelstwa. Z tego powodu, pomimo szans na finałową 10-tkę, nie został objęty dalszymi pracami Komisji. Ostatecznie obywatelstwo zostało mu przyznane przez Prezydenta RP 16 stycznia 2025 – i to był kluczowy moment, który otworzył artyście drzwi do udziału w Wielkim Finale- poinformowało TVP

Teledysk z piosenką „Immortal”, z którą młody artysta startuje do Eurowizji, w ciągu zaledwie dwóch dni od premiery zdobył ponad 180 tys. wyświetleń, co wzbudziło podejrzenia fanów, czy wokalista nie kupuje sobie wyświetleń. Pojawiło się wiele kontrowersji po tym, jak wiele fałszywych kont w mediach społecznościowych wysyłało do internautów prośby o zagłosowanie na artystę w preselekcjach, chcąc kupić ich głosy. Zrzuty ekranu tych wiadomości zostały udostępnione w sieci.
Oświadczenie
Teo Tomczuk wydał oficjalne oświadczenie, w którym zaprzecza wszystkim fałszywym doniesieniom.
Dziękuję wszystkim za wiadomości i troskę. Widzę, że ostatnio krąży sporo nieprawdziwych informacji na mój temat – to trochę smutne, bo ani ja, ani nikt z mojego teamu nie mamy z tym nic wspólnego. Widocznie komuś bardzo zależy, żebym nie miał spokoju przed preselekcjami… Ja jednak skupiam się na tym, co najważniejsze – na próbach i przygotowaniach do 14 lutego!
PS tegoroczne hasło Eurowizji to »United by Music« – fajnie byłoby, gdybyśmy wszyscy wzięli je sobie do serca i zamiast siać zamęt, po prostu cieszyli się muzyką. W końcu o to w tym wszystkim chodzi!

Finał polskich preselekcji odbędzie się 14 lutego 2025 roku. Transmisja Wielkiego Finału Polskich Kwalifikacji do Eurowizji 2025 rozpocznie się o 20:45 na antenie TVP2.
Najnowsze komentarze