Trzeci odcinek „Tańca z gwiazdami”. Kolejna przykra wiadomość.

Za nami kolejne emocje z „Tańcem z gwiazdami”. Na widowni pojawiła się Roksana Węgiel wraz z mężem, finalistka poprzedniej edycji wyraziła wsparcie dla jednych z najgorzej ocenionych uczestników, a wiadomość o tym, która para żegna się z programem, ponownie okazała się wyjątkowo smutna.

Cały świat na parkiecie „Tańca z gwiazdami”

Motywem przewodnim trzeciego odcinka były podróże. Pary zabrały nas we wszystkie strony świata m.in. do Ameryki, Indii, Korei, Francji, Argentyny, czy Polski.

Tego wieczoru na widowni zagościli Roksana Węgiel wraz z mężem Kevinem Mglejem. Piosenkarka była finalistką poprzedniej edycji programu.

Oceny

Największą ilość punktów (37) uzyskały pary Rafał Zawierucha i Daria Syta oraz Filip Bobek i Hanna Żudziewicz. Rafał i Daria zabrali nas do Indii i wykonali taniec w stylu Bollywood. Natomiast Filip i Hanna przenieśli się do Paryża, tańcząc Tango.

Jedną z par, która według jurorów wypadła najgorzej, byli Majki Jeżowska i Michał Danilczuk, którzy otrzymali 20 punktów. Wykonali taniec w stylu country do piosenki Beyoncé „Texas Hold 'Em”. Internauci stwierdzili, że Majka i Michał nie mogli wystarczająco wykazać się w choreografii, którą otrzymali oraz zostali przez jury ocenieni za surowo. Niezadowolenie wyraziła nawet Julia Kuczyńska, finalistka poprzedniej edycji programu.

„Zbyt surowo!” – napisała Julia na Instagramie.

Kto odpadł?

Z programem pożegnali się Michał Meyer i Klaudia Rąba. Ich ostatnim tańcem było tango, za które otrzymali 18 punktów. Internauci wyrazili żal, że nowa tancerka nie będzie miała okazji dłuższego wykazania się w programie. W poprzednim odcinku show opuścił z kolei debiutujący Marcin Zaprawa. Jednocześnie widzowie stwierdzili, że Michał nie wyglądał, jakby czerpał radość z udziału w programie.

„Nie jestem zaskoczony takim werdyktem. Nie widziałem u Michała radości z tańca. Pamiętam go z TTBZ [„Twoja twarz brzmi znajomo”], tam był świetny, pozytywny. Tutaj jakby inny człowiek” – zauważył jeden z internautów.

Zgadzacie się?