Talent, charyzma i niezależność: Lucyna Winnicka – gwiazda, która świeciła własnym blaskiem.
W panteonie sław polskiego kina Lucyna Winnicka zajmuje szczególne miejsce. Kojarzona przede wszystkim z kultowymi dziełami Jerzego Kawalerowicza, w których zachwycała blaskiem talentu i magnetyzującą osobowością, była o wiele więcej niż tylko muzą wybitnego reżysera. Zapraszam do zapoznania się z Artystką.

Wybitna aktorka, dziennikarka i ….propagatorka medycyny naturalnej.
Lucyna Winnicka urodziła się w Warszawie w 1928 roku. Przed wybuchem II wojny światowej uczęszczała do szkoły im. Cecylii Plater-Zyberkówny, a następnie do VI Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Reytana. Po wojnie ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, a następnie studia aktorskie w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie.
W latach 1953-1974 związana była z teatrami w Szczecinie i Warszawie. Na scenie teatralnej dała się poznać jako wszechstronna aktorka odważnie interpretująca role o różnym charakterze. Choć szczyt jej kariery aktorskiej przypadł na lata 60. i 70. XX wieku pozostawiła po sobie trwały ślad w pamięci publiczności i krytyków.

Nowe kierunki: dziennikarstwo, medycyna naturalna i aktywizm społeczny
W drugiej połowie lat 70. XX wieku Lucyna Winnicka zdecydowała się zakończyć karierę aktorską. Ostatnim filmem, w jakim mogliśmy ujrzeć artystkę jest ”Indeks” wyreżyserowany przez Janusza Kijowskiego w 1977 roku. Lucyna zagrała tam sekretarkę Marie.
Rozpoczęła nowy etap życia poświęcając się dziennikarstwu i publicystyce. Współpracowała z takimi czasopismami jak „Przegląd”, „Literatura” i „Kurier”, publikując artykuły o tematyce społecznej, kulturalnej i filozoficznej.
Ważnym elementem jej aktywności stało się propagowanie medycyny naturalnej i filozofii Dalekiego Wschodu. Założyła Akademię Życia, gdzie przez ponad 10 lat dzieliła się swoją wiedzą i doświadczeniem z licznymi słuchaczami.
Była również jedną z założycielek polskiej sekcji Transparency International organizacji działającej na rzecz zwalczania korupcji.
Nie tylko dziennikarka, ale i pisarka.
Oprócz działalności aktorskiej, dziennikarskiej i społecznej Lucyna Winnicka wydała również dwie książki: „Podróż dookoła świętej krowy” (1986) i „W poczekalni nieba” (1999). W swoich publikacjach dzieliła się refleksjami na temat życia, śmierci, duchowości i sensu istnienia człowieka.
Lucyna Winnicka zmarła w 2013 roku pozostawiając po sobie bogaty dorobek artystyczny i społeczny.


Życie bez barw i kolorów przy boku reżysera
„Nikt nie chce kochać, każdy chce być kochany” – to słowa z filmu „Pociąg”, który stał się symbolem nie tylko kina polskiego, ale i niezwykłej miłości Lucyny Winnickiej i Jerzego Kawalerowicza.
Los połączył ich na planie filmu ”Pod gwiazdą frygijską” w 1954 roku. On – przystojny reżyser z przeszłością wojenną, ona – delikatna blondynka z dobrej rodziny. Różniła ich nie tylko sześcioletnia różnica wieku, ale też doświadczenia i charaktery. Mimo to, między nimi zaiskrzyło.
„Siła i zdecydowanie” Kawalerowicza zafascynowały Winnicką. On z kolei dostrzegł w niej nie tylko urodę, ale i talent. Dał jej główną rolę w „Pod gwiazdą frygijską”, a rok później obsadził w „Pociągu”.
Film okazał się sukcesem. Historia Marty zmagającej się z samotnością i tęsknotą za miłością poruszyła serca widzów. Aktorka skradła ich serca kreacją pełną niedopowiedzianych emocji. W 1959 roku Kawalerowicz pojechał na Festiwal do Wenecji zaprezentować owy film. Nagrody posypały się jak z rękawa, a „Pociąg” zachwycił nawet Martina Scorsese, który określił go mianem „arcydzieła”.
Lata 60. to był dla nich szczęśliwy czas nie tylko podróżowali, tworzyli, ale cieszyli się życiem rodzinnym (mieli dwoje dzieci – Agatę i Piotra).
Kupili dom na Żoliborzu, gdzie sąsiadowali z Zofią Nasierowską i Januszem Majewskim. Ich dzieci wspólnie się bawiły, a dorośli dzielili pasjami i artystycznymi doświadczeniami.
W 1965 roku Lucyna zagrała w jego największym filmie, jakim jest ” Faraon ”. Zagrała tam kapłankę przy mumifikacji.
Później narodził się pomysł na „Austerię”. Film o środowisku galicyjskich żydowskich ortodoksów, szukających schronienia przez pogromami nie był mile widziany przez polityczne władze. A po ’68 roku w ogóle nie miał szans na realizację. Reżyser ostatecznie go zaprezentował w 1983 roku. Główną rolę zagrał ceniony aktor Franciszek Pieczka.
Jerzy, gdy wyjechał do Włoch zacząl tworzyć tam film w 1971 roku „Magdalena”, który okazuje się klapą, choć muzykę napisał do niego sam Ennio Morricone. Wybucha tam skandal na skalę światową, bo Kawalerowicz odbija producentowi jego narzeczoną aktorkę Lisę Gastoni.
Winnicka dowiedziała się o wszystkim przypadkiem. Mimo bólu i rozczarowania natychmiast pojechała do Włoch i sprowadziła męża z powrotem. Małżeństwo przetrwało do połowy lat 70.
Winnicka poświęciła się wtedy nowym pasjom. Odchodziła od aktorstwa, które ją nudziło. Fascynował ją hinduizm, buddyzm, joga i holistyczna medycyna. Podróżowała po świecie zgłębiając wiedzę na Wschodzie.
W 1977 roku założyła „Akademię Dobrego Życia”, a w 1998 roku stała się współzałożycielką „Transparenty International Polska”.
Kawalerowicz kontynuował karierę filmową. Do końca życia tworzył zdobywając kolejne nagrody i uznanie. Zmarł w 2007 roku. Rok później odeszła Lucyna Winnicka.
Choć ich drogi rozeszły się po latach, do końca zachowali wzajemny szacunek i życzliwość. Łączyła ich nie tylko miłość, ale i sztuka, która na zawsze zapisała ich nazwiska w historii polskiego kina.
„Szłam po niewłaściwych torach. Ale teraz wiem, dokąd idę” – mówiła Winnicka w jednym z wywiadów
W drugiej połowie życia odnalazła nową drogę stając się prekursorką medycyny naturalnej i propagatorką idei samorozwoju. Pozostała w pamięci jako ikona kina i nietuzinkowa kobieta, która odważnie podążała za swoimi pasjami.



Najnowsze komentarze