„Supermodelka Plus Size”- im bliżej finału, tym większe emocje!

Na tym etapie programu „Supermodelka Plus Size”, oprócz pokazów, sesji i tematyki stricte modowej, bardzo ważnym elementem są emocje sięgające zenitu. W 8. odcinku dziewczyny dochodzą do wniosku, że niepotrzebnie i zbyt gwałtownie po odpadnięciu Justyny naskoczyły na Patrycję, dlatego już na samym wstępie zadbały, by atmosfera panująca przy kolejnych zadaniach, sprzyjała pracy i przeprosiły Patrycję. Jurorzy w składzie: Eva Minge, Emil Biliński, Ewa Zakrzewska i Rafał Maślak, przygotowali dla modelek trzy konkurencje. Pierwszą była cukierkowa i słodka sesja w stylu pin-up, przy której dziewczynom pomagała ekspertka Macademian Girl. Według fotografa Kajusa Pyrza, najlepiej poradziła sobie z tym Kasia, pomimo przeciwności i początkowego zamieszania z niewspółpracującym podczas sesji pieskiem. Następnie kandydatkom na tytuł „Supermodelki Plus Size” zorganizowano wizytę w sklepie second-hand, gdzie stylistka Kasia Śródka poinstruowała dziewczyny, jak wybrać strój pasujący do typu urody. Jednak w dalszej części zadania, modelki musiały poradzić już sobie same, wybrać dwie stylizacje, zaaranżować pokaz i wyjść na wybieg. W opinii jurorów zadaniu nie sprostała Patrycja, która w ostatnim punkcie odcinka – społecznym spocie telewizyjnym ze zwierzętami- również wypadła najsłabiej, co zdecydowało o jej powrocie do domu i odejściu z programu.  Czy decyzja była słuszna?

A już teraz przypomnijmy sobie zdjęcia z wczorajszego odcinka!