Smutna wiadomość dla fanów. Nie żyje Shannen Doherty.

Wczoraj świat kina pożegnał Shannen Doherty, gwiazdę znana z takich produkcji jak „Beverly Hills, 90210” i „Czarodziejki”. Aktorka zmarła w wieku 53 lat po wieloletniej walce z rakiem piersi.

Shannen Doherty, znana aktorka, która zasłynęła rolą Brendy Walsh w serialu „Beverly Hills, 90210”, zmarła w sobotę, 13 lipca 2024 roku, w wieku 53 lat. W ostatnich latach aktorka zmagała się z rakiem piersi, który ostatecznie odebrał jej życie.

W oświadczeniu przekazanym prasie, rodzina Doherty poinformowała, że aktorka była otoczona bliskimi w chwili śmierci, w tym córką, siostrą, ciotkami, przyjaciółmi oraz psem o imieniu Bowie. Bliscy proszą o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie.

Doherty po raz pierwszy otrzymała diagnozę raka piersi w 2015 roku. Od tamtej pory otwarcie dzieliła się swoimi doświadczeniami z chorobą, stając się inspiracją dla wielu osób zmagających się z nowotworem.

Mimo choroby, Doherty kontynuowała pracę i pojawiała się gościnnie w różnych produkcjach. W 2018 roku ogłosiła, że pokonała raka, jednak w 2023 roku choroba powróciła, tym razem atakując mózg. Doherty przeszła wtedy kolejną operację.

Aktorka znana była również z ról w serialach „Czarodziejki” i „Charmed”. Odeszła zbyt młodo, ale pozostawiła po sobie bogaty dorobek i ślad w pamięci wielu fanów.

Będzie nam jej bardzo brakować.

Kim była aktorka?

Shannen Doherty (pełne imię i nazwisko: Shannen Maria Doherty) była amerykańską aktorką telewizyjną i filmową, znaną przede wszystkim z ról Brendy Walsh w serialu „Beverly Hills, 90210” (1990-1994) oraz Prue Halliwell w serialu „Czarodziejki” (1998-2001).

Urodziła się 12 kwietnia 1971 roku w Memphis w stanie Tennessee. Zadebiutowała w 1981 roku w serialu „Ojciec Murphy”, a następnie pojawiła się w wielu innych produkcjach telewizyjnych i filmowych.