Seksowna modelka zdradziła kulisy wyborów piękności!
Aga Boryń zachwyciła na wyborach World Next Top Model 2017, gdzie została Miss Foto i II-wicemiss Bikini. Wcześniej brała udział w kilku konkursach piękności, ale głównie jeździ po świecie i robi sesje dla znanych fotografów. W „Pytaniu na śniadanie” zdradziła kulisy organizowanego od 12 lat największego konkursu dla modelek w Libanie.
– Jest to duże wydarzenie, promowane przez kilka tygodni na bilbordach i telebimach w całym kraju. Wraz z 40 dziewczynami z całego świata miałyśmy całodobową ochronę. Żadna z nas nie mogła wyjść sama z hotelu. Nie pozwolono zbliżać się do nas i robić z nami selfie.
Aga przyznaje, że przebywanie trzy tygodnie ze sobą tylu kandydatek było źródłem napięć i kłótni. Całe dnie spędzały na zwiedzaniu kraju i spotkaniach ze sponsorami, więc wracały zmęczone do hotelu. Następnego dnia niektóre dziewczyny potrafiły spóźniać się na zbiórki po dwie godziny.
– Jeśli organizator powiedział, że widzimy się o określonej godzinie, to ja tam zawsze byłam na czas, ale część przychodziła spóźniona, więc reszta musiała czekać. Dochodziło do przepychanek, bo każda miała inny temperament.
Fotomodelka wyznaje też, że ponieważ organizatorzy chcieli zaprezentować zalety miejscowej kuchni, jedzenie serwowane podczas konkursu było bardzo konkretne. Nie było mowy o przysłowiowym listku sałaty, dlatego każda z nich przytyła po kilka kilogramów. Teraz Aga jest w trakcie diety, bo za chwilę wylatuje do Indii, gdzie ma następną sesje. Zobaczcie jej ostatnie, seksowne zdjęcia z Miami.
Najnowsze komentarze