Sarsa walczy z chorobą! „Groziła mi całkowita utrata słuchu”
Sarsa, a właściwie Marta Markiewicz, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek młodego pokolenia. Urodzona 13 czerwca 1989 roku w Słupsku, szybko zdobyła serca słuchaczy dzięki swojemu wyjątkowemu stylowi i charakterystycznemu głosowi. Ostatnio podzieliła się ze swoimi fanami o chorobie. Co jej dokładnie dolega?
Choroba
Sarsa przyznała się, że zachorowała na otoskleroza. Jest to druzgocąca choroba, która może nawet doprowadzić do całkowitej utraty słuchu. Co gorsze, Marta jest piosenkarką, więc by musiała zrezygnować ze swojej muzycznej kariery. W wyniku tej strasznej diagnozy, Markiewicz musiała się podjąć dwóch operacji, aby zatrzymać postęp choroby.
Historia choroby
Sarsa, w rozmowie z portalem „Świat Gwiazd”, opowiedziała, jak dowiedziała się o swojej chorobie i jak na nią zareagowała. „Poczułam się jak w filmie” – wspominała. Opisała moment, w którym lekarz postawił diagnozę, co wywołało u niej poczucie surrealizmu i niedowierzania. „To była ironia losu” – dodała artystka, opowiadając, jak przyszła do lekarza z zamiarem zbadania słuchu, po tym jak partner zwrócił uwagę, że nie słyszy jego słów. Wynik badania brzmiał jak wyrok – otoskleroza, choroba, która może doprowadzić do całkowitej głuchoty.
Diagnoza
Diagnoza była dla Sarsy szokiem. Kiedy nagrywała swój piąty album studyjny, „Jestem Marta”, była przekonana, że to może być jej ostatnia płyta. Artystka obawiała się, że choroba szybko odbierze jej zdolność słyszenia. „Miałam przed sobą tylko taki obraz, że właśnie nagrywam swoją ostatnią płytę” – wyznała Sarsa.
Operacje
Sarsa aktualnie jest po dwóch operacjach. Nosi implanty w obu uszach, co umożliwia jej kontynuowanie kariery. Jednak, jak sama przyznaje, słyszenie po operacjach jest zupełnie inne niż to, które znała wcześniej. „Jestem wersją Sarsa 2.0” – powiedziała, dodając, że próbuje oddać swoje nowe doświadczenia słuchowe w przygotowywanym filmie dokumentalnym. Oczywiście mamy nadzieję, że Sarsa czuje się lepiej i życzymy jej wszystkiego dobrego!
Najnowsze komentarze