Rysiek Lubicz oczami Piotra Cyrwusa: Kulisy tworzenia ikonicznej postaci.

Aktor, który podbił serca Polaków rolą Ryśka Lubicza w szczerej rozmowie z RAPtowne Rozmowy w telewizji Mixtape TV opowiedział o swoich początkach, pasjach i życiu prywatnym.

Piotr Cyrwus, znany przede wszystkim z kultowej roli w serialu „Klan” gościł ostatnio w programie „RAPtowne Rozmowy”. Aktor znany ze swojego poczucia humoru i dystansu do siebie opowiedział o wielu ciekawych faktach ze swojego życia.

Nietypowe początki aktora

Swoją przygodę ze sceną rozpoczął w nietypowy sposób – grając na weselach.

„Grałem na akordeonie. Dzięki temu zarobiłem trochę pieniędzy. To był mój wstęp do aktorstwa” – wspomina Cyrwus.

To właśnie dzięki tym występom zaczął odkrywać w sobie pasję do aktorstwa.

Aktor opowiedział również o swoich muzycznych upodobaniach. Jak się okazuje, jest fanem polskiego hip-hopu.

„Moje ulubione składy to: Paktofonika, Kaliber 44, Zipera” – wyznał.

Miłośc do muzyki

Życie prywatne Piotra Cyrwusa obfituje w wiele barwnych historii. Aktor, który od lat cieszy się sympatią widzów chętnie dzieli się wspomnieniami z dzieciństwa swoich synów.

Jak sam przyznaje dorastające pokolenie ma swoje własne upodobania, które z czasem ewoluują.

Swoją miłość do muzyki przekazał także swoim synom, którzy w młodości byli zagorzałymi fanami rapu.

„Kiedyś moi synowie słuchali rapu i nosili szerokie spodnie, które im podciągałem. Teraz pracują w korpo i chodzą w garniturach” – żartuje aktor.

Z kolei córka, Anna Maria, poszła w ślady rodziców i również została aktorką.

„Anna Maria poszła w nasze ślady. Skończyła szkołę teatralną w Krakowie. Urodziła nam czworo wnucząt, a teraz wraca do zawodu” – mówi z dumą Cyrwus.

Poczatki w ,, Klanie „

Największą popularność przyniosła mu rola Ryśka Lubicza w serialu „Klan”. Aktor zdradził, że początki na planie nie były łatwe.

„Przed castingiem do „Klanu” naprawiałem samochód i przyjechałem na miejsce z brudnymi rękami” – wspomina.

Mimo trudnych warunków, udało mu się stworzyć postać, która na lata zapisała się w pamięci widzów.

„Dzięki nieustannym powtórkom Klanu. Młodzi ludzie poznają mnie na ulicy. Większość z nich nie było jeszcze na świecie, jak serial był transmitowany w telewizji. Dałem całe serce roli Ryśka” – mówi z zaskoczeniem.

O poglądach

Cyrwus opowiedział również o swoich poglądach politycznych.

„Mam poglądy wolnościowe. Nie po to roznosiłem ulotki w latach 80-tych w Krakowie, żeby teraz znowu ktoś nas dzielił” – podkreśla.

Aktor wspomniał także o swoich doświadczeniach z pracy w USA, gdzie pracował w chłodni i przy produkcji hamburgerów.

„W USA pracowałem w chłodni, gdzie wyrzucałem resztki mięsa, później awansowałem i obsługiwałem maszynę do robienia hamburgerów”- mówi aktor w rozmowie.

Rozmowa z Piotrem Cyrwusem to nie tylko podróż po jego karierze, ale także okazja, aby poznać go jako człowieka. Aktor, który mimo ogromnej popularności pozostał skromny i sympatyczny wciąż zaskakuje swoją otwartością i poczuciem humoru.