Postawiła wszystko na jedną kartę.Czy to był dobry pomysł?( WYWIAD z Angeliką Witek)
Zwykłe jeansy? Dla Angeliki Witek to surowiec do stworzenia wyjątkowej kolekcji. Od przeróbek w domowym zaciszu do własnej marki – jej historia to dowód na to, że z pasją można osiągnąć wszystko.
Kim jest Angelika Witek?
Angelika sama o sobie mówi tak :
Nazywam się Angelika, mam 22 lata i pochodzę z okolic Tarnowa. Moje wykształcenie obejmuje zarządzanie polityką społeczną oraz artystyczne projektowanie ubioru, co pozwala mi łączyć pasję z praktycznymi umiejętnościami. Już od najmłodszych lat fascynowałam się modą, a obecnie spełniam swoje marzenia jako projektantka. Prowadzę własną markę odzieżową, która specjalizuje się w szyciu sukienek na wymiar, dostosowanych do indywidualnych potrzeb każdej klientki.
Moje projekty są wyrazem połączenia nowoczesnego designu z klasyczną elegancją. Codziennie pracuję nad udoskonalaniem ubrań, nadając im nowe życie poprzez kreatywne przeróbki. Te działania dokumentuję na moich profilach w mediach społecznościowych, gdzie dzielę się swoją pasją i inspiruję innych do eksperymentowania z modą. W mojej pracy kieruję się zasadą, że każdy detal ma znaczenie i potrafi całkowicie odmienić charakter stroju. Moja marka jest wyrazem indywidualności i dbałości o szczegóły. Z radością patrzę, jak moje projekty stają się częścią wyjątkowych chwil w życiu moich klientek.
Wywiad z Angeliką Witek
Co Cię zainspirowało do tworzenia własnych ubrań?
Na początku to były tylko drobne przeróbki takie jak zwężanie spodni czy skracanie ich. Jednak bardzo szybko zaczęłam mocniej kombinować z ubraniami. Patrząc na ubrania w lumpeksie widziałam je w zupełnie innym kroju, przez co zaczęłam tworzyć coraz to bardziej skomplikowane przeróbki np. przerabianie spodni na sukienki. W komentarzach moi obserwatorzy często pisali mi, że moje prace bardzo im się podobają i chcieliby je ode mnie kupić i tak się zrodził pomysł na stworzenie własnych ubrań-własnej marki odzieżowej, którą tworzę wraz z moim chłopakiem. Skoro ludzie chcieli coś kupić, po prostu dałam im taką możliwość. W moim przypadku najpierw stworzył się pomysł na ubrania, a potem dopiero marka, co bardzo rzadko się zdarza.
Czy to była pasja od dzieciństwa, czy może konkretne wydarzenie?
Wcześniej w dzieciństwie szyłam ubranka dla lalek. Zawsze lubiłam takie kreatywne i artystyczne zajęcia, więc to było wiadome, że pójde w tym kierunku, tylko wtedy jeszcze nie wiedziałam w jakim konkretnie. Gdy miałam około 15 lat, poprosiłam tatę o naprawienie starej maszyny do szycia babci, a on zabrał mnie do sklepu żebym mogła wybrać sobię nową, taką jaką chcę i od tego wszystko się zaczęło.
Jak wyglądały Twoje pierwsze próby szycia? (Czy korzystałaś z tutoriali, czy może uczyłaś się od kogoś?)
Jestem samoukiem i szycia nauczyłam się z tutoriali na Youtube i na Tiktoku. Takie rzeczy jak nawklekanie nici w maszynie do szycia, nauczył mnie mój tata. Po zakupie maszyny do szycia, gdy ja musiałam iść do szkoły, mój tata nauczył się jak to robić i po moim przyjściu ze szkoły, pokazał wszystko. To na pewno sprawiło, że nie zniechęciłam się i miałam łatwiejszy start.
Jakie były największe wyzwania na początku Twojej przygody z szyciem? (Jakie problemy napotkałaś i jak je rozwiązałaś?)
W momencie, gdy uświadomiłam sobie, że nie chce aby to było tylko moje hobby, ale i też praca. Znalazłam Krakowskie Szkoły Artystyczne i zdecydowałam się kontynuować moją edukację na kierunku Artystyczne Projektowanie Ubioru. Początki były trudne. Wśród moich bliskich pojawiły się wątpliwości czy to ma sens i czy będę w stanie potem znaleźć pracę. To był dla mnie bardzo ciężki okres w życiu, ale na szczęście nie poddałam się i udało mi się go przetrwać. Teraz jestem projektantką mody i jestem dumna z siebie i z tego, że nie zwątpiłam w siebie. Robię w życiu to co kocham i spełniam swoje marzenia.
Jak wygląda Twój typowy dzień pracy przy projektowaniu i szyciu ubrań? (Czy masz określone godziny pracy, czy może tworzysz bardziej spontanicznie?)
Mój dzień pracy jako projektantka jest dynamiczny i pełen niespodzianek. Nigdy nie wiem co mnie czeka. Zwykle mam ogólny plan i listę zadań, ale często coś mnie zaskakuje. Pracuję w domu lub w szwalni, gdzie tworzę projekty, robię wykroje i zamawiam materiały. Czasem pracuję od rana do wieczora, innym razem tworzę spontanicznie, kiedy poczuję inspirację. Lubię ten balans między planowaniem a swobodą, bo daje mi to dużo radości i satysfakcji. Nigdy nie przypuszczałam, że uda mi się być tak spełnioną w tym, co robię.
Skąd czerpiesz inspiracje do swoich projektów? (Moda, sztuka, natura, a może coś zupełnie innego?)
Wiadomo, śledzę różne trendy na wybiegach jak i te na instagramie i na pintereście. Ostatnia moja kolekcja „Side of jeans” jest inspirowana architekturą nowoczesną. Nigdy nie wiem co akurat będzie moją inspiracją. Czasami nieświadomie robię analizę tego, co ludzie noszą na ulicy. W naszej marce Avand staramy się regularnie badać czego aktualnie potrzebują nasze klientki i dostarczać im to. Chcemy jak najlepiej spełniać ich potrzeby. Również biorę pod uwagę co mi osobiście podoba się i co aktualnie chciałabym mieć w swojej szafie. Skoro mi się to podoba, to najprawdopodobniej wielu innym kobietom również.
Jakie materiały najczęściej wykorzystujesz w swoich projektach? (Czy masz jakieś ulubione tkaniny?) * Jak ważny jest dla Ciebie aspekt ekologiczny przy wyborze materiałów? (Czy stawiasz na naturalne tkaniny i zrównoważoną produkcję?)
Jeżeli chodzi o moje prywatne projekty, oczywiste jest to, że najczęściej są to ubrania z drugiej ręki, które potem przerabiam i tworzę z nich coś całkiem nowego. Moja kolekcja „Side of jeans” została uszyta z 75 par jeansów z upcyclingu. Spotkałam się nawet z zarzutami, że to wcale nie jest eko, bo ktoś mógł jeszcze kupić te jeansy i nosić je, dlatego chciałabym również wspomnieć o tym, że są to zazwyczaj ubrania zepsute i poplamione, z których pozostawiam to, co nadaje się do użytku, dlatego wątpie aby ktoś jeszcze był w stanie je nosić. Przy tworzeniu nowych projektów dla mojej marki skupiam się przede wszystkim na znalezieniu materiałów wysokiej jakości, które zapewnią naszym klientkom komfort noszenia ich, a także sprawi, że poczują się wyjątkowo w zamówionej kreacji.
Czy tworzysz szkice swoich projektów przed rozpoczęciem szycia? (Jak ważna jest dla Ciebie wizualizacja pomysłu?)
Przed rozpoczęciem szycia mam stworzony projekt, jednak w moim przypadku ta najbardziej kreatywna część pojawia się właśnie podczas szycia. Wtedy wpadam na najlepsze pomysły i finalnie projekty wyglądają zupełnie inaczej.
Jak długo trwa stworzenie jednego ubrania od pomysłu do gotowego produktu? (Czy zależy to od złożoności projektu?)
Wszystko zależy od tego, co to za produkt. Wiadomo, że księżniczkową suknię będziemy tworzyć o wiele dłużej niż jakąś zwykłą spódniczkę czy koszulkę. Samo szycie może zająć kilka godzin, ale przygotowania trwają o wele dłużej, ponieważ zaczynają się od stworzenia projektu, doboru odpowiedniego materiału, kończąc na poprawkach po któych bardzo często następuje sporo zmian.
Jak zaczęłaś sprzedawać swoje ubrania? (Czy to był przypadek, czy może świadomy wybór?)
To moi obserwatorzy pchnęli mnie do stworzenia własnej marki. W komentarzach często pisali mi, że moje prace bardzo im się podobają i chcieliby je ode mnie kupić i tak się zrodził pomysł na stworzenie własnych ubrań-własnej marki odzieżowej, którą tworzę wraz z moim chłopakiem. Skoro ludzie chcieli coś kupić, po prostu dałam im taką możliwość. W moim przypadku najpierw stworzył się pomysł na ubrania, a potem dopiero marka, co bardzo rzadko się zdarza.
Jak promujesz swoją markę? (Social media, targi, współpraca z innymi twórcami?)
Na początku to była tylko reklama na moim profilu. Odkąd przenieśliśmy sprzedaż na nasz sklep internetowy, promujemy naszą markę poprzez reklamy na social mediach, współprace z innymi twórcami, a także pocztę pantoflową, ponieważ częśto klientki polecają naszą markę swoim znajomym.
Jakie są Twoje największe sukcesy i porażki w prowadzeniu własnej marki odzieżowej? (Co Cię najbardziej cieszy, a co stanowi największe wyzwanie?)
Jako dwie młode i ambitne osoby, które rozpoczęły swoją przygodę z prowadzeniem własnej marki od zera, bez pomocy kogokolwiek doświadczonego z zewnątrz, nie użalamy się nad poniesionymi porażkami, a czerpiemy z nich cenną nauczkę. Każdym malutkim sukcesem jest zadowolona klientka, która otrzymała nasz produkt. Każdy miły komentarz jest dla nas ogromną radością i daje nam motywację do działania. Wyzwaniem są i były wszystkie nowe rzeczy, z którymi żadne z nas wcześniej nie miało do czynienia. Mamy jasno podzielone obowiązki w firmie, ale zawsze wspieramy się w trudnych chwilach, dzięki temu każde pojawiające się wyzwanie jest do przejścia. Dodatkowo sporym wyzwaniem jest wypromowanie i pokazanie naszej marki szerszej publice, jako innowacyjnej względem konkurencji, ponieważ działamy w duchu slow fashion, tworząc wyjątkowe ubrania na zamówienie, unikając nadprodukcji i marnowania zasobów. Większość naszych produktów posiada różne modyfikacje, co jest niespotykanym wśród sklepów i marek odzieżowych.
Jakie są Twoje plany na przyszłość? (Czy chciałabyś rozwijać swoją markę, a może masz inne cele?)
Na pewno nie zatrzymuję się i idę przed siebie. Na Avand działamy prężnie i co chwila wprowadzamy jakieś nowości. Ja prywatnie również rozmyślam już nad stworzeniem nowej kolekcji. Mamy również w głowie plany na stworzenie czegoś całkiem nowego, ale o tym dowiecie się już wkrótce.
Co najbardziej lubisz w tworzeniu własnych ubrań? (Kreatywność, indywidualizm, a może coś innego?)
Przede wszystkim zawsze jestem dumna z tego, że są wykonane przeze mnie i mogę śmiało się tym pochwalić. Zawsze gdy ktoś zapyta skąd mam daną rzecz a jest uszta przeze mnie, automatycznie mam uśmiech na twarzy i inni też bardzo pozytywnie na to reagują. Mam również dobre wspomnienia z tworzeniem tych ubrań, bo zawsze świetnie się przy tym bawię.
Jakie rady dałabyś osobom, które chciałyby zacząć szyć? (Jakie narzędzia i materiały są niezbędne, gdzie szukać inspiracji?)
Jeżeli ktoś chce zacząć szyć, na pewno warto śledzić mój profil na Instagramie i Tiktoku. Daje tam sporo rad i wskazówek oraz inspiracji. Zawsze też można napisać do mnie i zapytać o coś. A moja złota rada to na pewno to, abyście uwierzyli w siebie, bo jeżeli Wy tego nie zrobicie to dlaczego inni mieliby to zrobić? Szycie i projektowanie jest czymś, na co wiele osób odpowie, że nie jest to opłacalne albo jest bez sensu. Pamiętajcie aby nie wątpić w siebie i dążyć zaparcie do celu.
Kto jest najważniejszą osobą w twoim życiu?
Zdecydowanie jest to mój chłopak i rodzina.
Jakie są twoje inne pasje?
Szycie i projektowanie jest moją pracą jak i pasją. Staram się oddzielać momenty kiedy wykonuję to jako pracę, a kiedy jako moje hobby.
Masz jakieś motto, którym możesz się z nami podzielić?
Na pewno wyżej wspomniane: Uwierzcie w sirbie, bo jeżeli Wy tego nie zrobicie to dlaczego inni mieliby to zrobić? Zawsze sobie to powtarzam i wielu innym osobom. Mi dało to ogromną motywację do dążenia do celu nawet w momentach, gdy nikt we mnie nie wierzył i wszyscy mieli wątpliwości. Jak widać na moim przykładzie- warto.
Jaka jest twoja ulubiona piosenka i film?
W zasadzie to ich nie mam. Podczas szycia często słucham muzyki czy podcastów albo oglądam filmy/seriale, jednak nie mam swoich ulubieńców.
Lubisz czytać książki?
Uwielbiam! Niestety nie mam na to za wiele czasu, ale zawsze gdy jadę pociągiem zabieram jakąś ze sobą. W tym momencie wyszukuje książki o domach mody, gdzie mogę zobaczyć ich całą historię i przeanalizować ją. Zobaczyć w jaki sposób doszli do tego co osiągneli i jakie popełniali błędy.
Gdy patrzysz wstecz, co być powiedziała młodszej sobie?
Pewnie wiele rzeczy miałabym do powiedzenia, ale przede wszystkim chciałabym przytulić małą mnie w momentach, gdy musiałam podjąć ciężkie decyzje, na przekór wszystkim. Powiedzieć, że wszystko będzie dobrze i żeby nigdy nie wątpiła w siebie i znała swoją wartość.
Najnowsze komentarze