Paula Tumala, modelka, gwiazda Eurowizji zmieniła zawód. Co teraz porabia? (Wywiad)
Paula Tumala to polska modelka, i influencerka, która zyskała szeroką popularność dzięki swojej pracy w show-biznesie. Popularność przyniósł jej występ podczas Eurowizji. Jednak zmieniła swój kierunek w karierze. Teraz zajmuje się medycyną estetyczną. W wywiadzie zdradziła szczegóły swojej nowej drogi życiowej.
Paula Tumala – kim jest?
Paula Tumala urodziła się w 1987 roku w Gorzowie Wielkopolskim. Od najmłodszych lat interesowała się modą i urodą, co skłoniło ją do podjęcia pierwszych kroków w świecie modelingu. Jej kariera rozpoczęła się od lokalnych sesji zdjęciowych, które szybko przyniosły jej rozpoznawalność. Przełom w jej karierze nastąpił, gdy dostała propozycję udziału w pokazie mody Calvina Kleina, co otworzyło przed nią drzwi do dalszej kariery. Paula szybko stała się rozpoznawalna w świecie mody, współpracując z wieloma renomowanymi agencjami i projektantami. Jej kariera nabrała tempa, kiedy zaczęła pojawiać się na wybiegach oraz w kampaniach reklamowych.
Jednak najbardziej znana jest z występu w teledysku Cleo i Donatana „My Słowianie”, który zdobył ogromną popularność. Pojechała z nimi na Eurowizję w 2014 roku. Teraz przede wszystkim Paula Tumala jest szczęśliwą mamą. Mimo intensywnej kariery zawodowej, zawsze stara się znaleźć czas dla swoich ukochanych córeczek. Obecnie Paula już rzadziej bierze udział w pokazach, teraz zajmuje się branżą beauty, a w przyszłości nawet chce otworzyć swój profesjonalny salon beauty.
Wywiad z Paulą Tumalą
1. Jak się czujesz w branży beauty?
Może zacznę od tego, że skończyłam studia w Poznaniu kosmetologię – odnowę biologiczną. Wcześniej natomiast skończyłam technikum ekonomiczne. Jednak wiedziałam, że to nie jest dla mnie i nie chcę siedzieć w dokumentach. Jedyne w czym tak naprawdę dobrze się czułam to właśnie w branży beauty, w urodzie. Jednak wtedy nie była taka komercyjna, jak to jest teraz. Zawsze lubiłam malować paznokcie, robiłam makijaże. W ten sposób stawiałam swoje pierwsze kroki w tej branży. Wtedy podjęłam pierwsze kroki, by pójść na studia kosmetologiczne. Wiedziałam, że będę chciała w swoim czasie otworzyć swój salon beauty. Miałam swego czasu, swój pierwszy salon w Katowicach. Jednak był okres, gdzie występowałem w Eurowizji, więc nie miałam za bardzo czasu, aby tym się zajmować i musiałam zrezygnować.
2. Nie żałujesz, że zrezygnowałaś z branży beuaty dla modelingu?
Przez 15 lat byłam modelką. Nie żałuję, że zrezygnowałam z branży beauty dla modelingu, bo dzięki temu poznałam Donatana i Cleo. Brałam udział w teledysku “My Słowianie”. W ten sposób weszłam do biznesu. Natomiast jak urodziłam dziewczynki, to wciąż brałam udział w sesjach. Jednak później stwierdziłam, że chcę zająć się czymś innym. Wiadomo, że działam na Instagramie, jednak to nie było spełnieniem moich marzeń. Zawsze chciałam działać w branży beauty i mam nadzieję, że niebawem uda mi się otworzyć swój własny gabinet.
3. Jak wygląda teraz twoja praca?
Obecnie pracuje w Multident w Stalowej Woli trzy razy w tygodniu – poniedziałek, środa i piątek. Codziennie praktycznie pokonuje 650 km. Także mam gabinety w kilku miejscach w Polsce: w Łodzi i Gorzowie Wielkopolskim. Jeszcze jeżdżę do Holandii, raz na trzy miesiące. Współpracuje z Piotrem Trafidło. Nigdy nawet o tym nie marzyłam, żeby z nim pracować. Bardzo się z tego cieszę.
4. Jak się przygotowujesz do otworzenia własnego salonu?
Założyłam sobie, że dam sobie dwa lata, aby otworzyć swój własny gabinet albo najlepiej klinikę medycyny estetycznej. Od 2017 roku, łącznie przeszłam 50 szkoleń w tym kierunku i zdobyłam cenne doświadczenie.
5. Nie bałaś się użyć pierwszy raz strzykawki?
Może powiem w ten sposób, że pierwszy raz zetknięcie z igłą w swoim życiu właśnie na studiach. Nie ukrywam, że to było dla mnie troszeczkę przerażające. Aczkolwiek, Pani, która mnie uczyła, powiedziała do mnie “Paulo masz do tego rękę, ja cię widzę w branży beauty!”. Śmieje się nawet, że mam takie zboczenie zawodowe, ponieważ lubię podkreślać piękno swoich klientek. To jest dla mnie najważniejsze, aby one się czuły piękne, kobiece i tym się kieruje w swojej pracy.
6. Potrafiłabyś wstrzyknąć sobie np. botoks?
Tak. Jeśli widzę w sobie jakieś niedociągnięcia, to siadam wieczorem i sobie robię zabiegi. Najwięcej nauczyłam się chyba robiąc zabiegi na mojej rodzinie. Na nich najczęściej praktykuje.
7. Jak godzisz pracę i wychowywanie dziewczynek?
Nie chcę za bardzo o tym wspominać, ale rozstałam się z ojcem dzieci i zostałam, że tak powiem bez niczego. Wiedziałam jednak, że nie mogę się poddać. Mam przy sobie małe osóbki, które są dla mnie najważniejsze na świecie. Dlatego zaczęłam iść mocno w szkolenia. Najlepsza inwestycja to inwestycja w moje dziewczynki i samą siebie. Rodzice i przyjaciele bardzo mnie wspierali, abym poszła w tę branżę. Pomagali mi, opiekując się dziewczynkami, gdy ja jeździłem na szkolenia. Każdy mi kibicował.
8. Wspominałaś wcześniej o Donatanie i Cleo, utrzymujesz jeszcze z nimi kontakty?
Oczywiście. Nawet niedawno wzięłam udział w projekcie, nie wiem czy mogę zdradzić, ale to będzie niespodziankę, jeśli chodzi o Donatana i Cleo. Dla mnie też jest to bardzo miłe. Wzięłam udział chyba w 15 teledyskach Cleo i Donatana. Jestem jedną z dziewczyn, która często występowała u nich. Myślę, że żadna modelka nie była tyle razy wybierana. Jest to dla mnie oczywiście ogromnym wyróżnieniem.
9. Masz jeszcze jakieś kontakty z kimś ze świata show-biznesu?
Od czasu do czasu kiedy są imprezy show-biznesowe jestem zapraszana i jeśli mam taką możliwość to w nich uczestniczę. Sprawia mi to przyjemność, gdy pojawiam się na czerwonym dywanie i mogę się spotkać ze swoimi kolegami z branży.
10. Ostatnio wróciłaś do Warszawy, czy to powrót na stałe?
Wróciłam do Warszawy i jest to pewne wyjście z mojej strefy komfortu. Mieszkając w Gorzowie musiałam wszędzie dojeżdżać i zawsze był z tym problem. Później jak było mnie stać, to kupiłam auto. Bardzo dużo czasu spędzałam w aucie, bo jednak najwięcej zleceń i najwięcej dzieje się mimo wszystko w Warszawie. Stąd ta przeprowadzka do stolicy. Chciałam też zadbać o lepszą przyszłość dla moich dziewczynek. W Warszawie są lepsze szkoły i jest trochę inny poziom życia. Wróciłyśmy tu na stałe i robię to tylko i wyłącznie dla moich córeczek.
11. Ostatnio schudłaś, jak to się stało?
W ciąży przytyłam 17 kg. Później w miarę to szybko zrzuciłam. Ważę teraz 57 kg. Wzięłam się po prostu za siebie. Wróciłam do swojej figury sprzed ciąży. Pilnuję się, bardzo zdrowo się odżywiam, prowadzę zdrowy tryb życia ze względu na moje dziewczynki. Bardzo dużo kobiet pyta mnie, jak schudłam. Myślę, że bycie mamą nie zwalnia z tego, by dbać o siebie. Wiadomo, że wygląd nie jest najważniejszy, ale robię wszystko, aby dobrze się czuć ze sobą. Wtedy też dziewczynki widzą, że mama się dobrze odżywia, a nie, że codziennie jeżdżę np. do McDonald`s. Jestem zmotywowana do tego, aby moje dzieci miały wszystko to, co najlepsze. Daję im przykład, dużo się uczę w domu, dużo czytam. Nie wyniosłam może wielu rzeczy z domu, ale sporo nauczyłam się, dzięki moim dziewczynkom.
Dziękuję bardzo za tą inspirującą rozmowę i życzę wszystkiego dobrego dla ciebie i Twoich dziewczynek!
Również bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam
Najnowsze komentarze