Nasza Miss Mundial kibicuje Francji. Ma ich korzenie!

Karolina Emus zyskała popularność pojawiając na trybunach stadionów najpierw w Warszawie, a potem w Rosji. Uwielbia piłkę nożną i nawet miała dwóch chłopaków piłkarzy. Okrzyknięto ją polską Miss Mundial. Po odpadnięciu naszych piłkarzy z mistrzostw świata modelka postanowiła kibicować francuskiej drużynie, bo ma ich korzenie. Dziadek urodził się we Francji w 1927r w Caix i przyjechał z rodzicami do Polski w 1934 roku. Tutaj w szkole powszechnej nauczył się mówić po polsku. Karolina wspomina, że jak była mała to Alfred  śpiewał śmieszne piosenki po francusku. W czasie drugiej wojny musiał pracować u Niemca jako nastolatek będąc karcony za byle przewinienie. Swoją przyszła żonę, Danutę  poznał w 1950 i osiem lat później wzięli  ślub. Pracował w poznańskim Pozmicie jako towaroznawca, a później został kierownikiem w sklepie mięsnym aż do emerytury. Zmarł w 2009r na zawał.

Karolina już zapowiedziała swój udział w meczu w Moskwie, bo Francja dostała się do finału. Prywatnie była kilka razy w tym kraju, również na Euro dwa lata temu.

Fot. Agnieszka Meissner