Moc jedności w walce o zdrowie: gwiazdy łączą siły w akcji społecznej.
Znane osobistości zjednoczyły się, aby wesprzeć petycję w sprawie upowszechnienia badań DNA. Akcja ma na celu umożliwienie szerszej grupie osób poznania swojego profilu genetycznego, co może mieć kluczowe znaczenie dla ich zdrowia i życia.
Badania DNA pozwalają nam odkryć nie tylko informacje o cechach fizycznych, takich jak kolor oczu czy predyspozycje do tycia, ale także o skłonnościach behawioralnych i predyspozycjach do różnych chorób, szczególnie tych o podłożu genetycznym.
Zdrowie Polaków w naszych rękach! Podpisz petycję w sprawie badań DNA
Ogólnopolska Federacja Onkologiczna (OFO) wystosowała apel do Ministerstwa Zdrowia o pilne zmiany w systemie opieki nad pacjentkami z rakiem piersi. Federacja domaga się rozliczania badań molekularnych (NGS) wykonywanych z krwi w trybie ambulatoryjnym.
Zdaniem ekspertów OFO, NGS to kluczowe narzędzie w walce z nowotworami, które pozwala na precyzyjną diagnostykę i dobór terapii. Niestety obecnie badania te są dostępne jedynie w warunkach szpitalnych, co wiąże się z wieloma utrudnieniami dla pacjentek.
Wsparcie dla apelu OFO wyraziło wiele znanych osobistości, m.in.: Anna Jurksztowicz, Katarzyna Pakosińska, Laura Łącz, Zofia Czernicka, Halina Rowicka, Iwona Węgrowska i Paula Tumala. Pod petycją, zatytułowaną „#mam raka piersi, chcę NGS!”, podpisało się już tysiące osób.
– Jeśli badania genetyczne mogą sprawić, że w przypadku wykrycia raka lekarze będą mogli skorzystać z terapii „szytej na miarę”, czyli dopasowanej do konkretnego pacjenta i konkretnej mutacji raka, to nie ma się nad czym zastanawiać – przekonywała Anna Jurksztowicz, podpisując petycję. – A jeśli dodatkowo będzie można wykonać takie badania bez konieczności leżenia w szpitalu to chyba tylko lepiej dla pacjentów i taniej dla budżetu państwa.
– Z całym przekonaniem zachęcam wszystkie panie do wykonania tego typu badań, zwłaszcza, że miałam w mojej najbliższej rodzinie przypadki, które świadczą o tym, że tylko bardzo wczesna diagnostyka mogła uratować życie. Moja mama też miała podobne problemy zdrowotne, a dzięki badaniom na wczesnym etapie choroby, dożyła w pełnym zdrowiu sędziwego wieku. Sama więc staram się o to dbać – powiedziała Złotej scenie Laura Łącz.
– Uważam, że to ważna sprawa, bo każdy chciałaby się dowiedzieć czy genetycznie obciążony jest jakąś chorobą. Lepiej zastosować profilaktykę, niż potem leczyć się, co obciąża jeszcze bardziej budżet państwa – dodała Iwona Węgrowska w rozmowie ze Złotą Sceną
Najnowsze komentarze