Mister Polski znowu na misji w Afryce. Komu tym razem pomaga?
Kilka miesięcy temu aktualny Mister Polski- Jakub Kucner zorganizował wraz z fundacją „How Aid” misję charytatywną w Gambii. Pokazał tym samym, że obowiązki najprzystojniejszego Polaka nie ograniczają się jedynie do uczestnictwa w ważnych uroczystościach i promowaniu rozmaitych marek. „Misja Gambia” miała na celu umożliwić dzieciom, jednego z najbiedniejszych krajów w Afryce, rozwój i edukację. Problem jest bardzo szeroki i sprowadza się do braku funduszy na artykuły szkolne i wyżywienie, a także na remont placówki. Kucner udał się do Afryki już dwukrotnie i obydwie misje zakończyły się powodzeniem
-„Podczas ostatniej mojej wizyty w Gambii w listopadzie tamtego roku zrobiliśmy zapas jedzenia dla 250 dzieci. Kupiliśmy wtedy ryż, cebulę, ryby, przyprawy, środki czystości i miski do jedzenia”- wymienia
Nie zamierza jednak na tym poprzestać i już wyruszył na kolejną wyprawę
– „Mam w Gambii dwóch Polaków którzy działają przy fundacji. Właśnie poinformowali mnie, że skończyło im się jedzenie, więc pojedziemy na 10 dni, aby zrobić im nowy zapas”. To jest teraz najpilniejsza sprawa dla nich.
50 kilogramowy worek ryżu w Gambii kosztuje około 100 zł i wystarcza na kilka obiadów. Wyżywienie 250 dzieci to koszt 2000 zł miesięcznie. Obiad wygląda w ten sposób, że kilka dzieci siedzi przy jednej misce spożywając ryż z cebulą i kawałkiem ryby. To są tylko podstawowe produkty do jedzenia w Gambii, które można tam kupić. Dla jednego ucznia, któremu zapewnia się obiad, plecak, mundurek, sandałki, zeszyt i ołówek, potrzeba 150 zł na miesiąc. Po powrocie Mister Polski będzie zbierał środki pieniężne na wysyłkę kontenera z rzeczami dla dzieci. Potrzebne jest 3000 dolarów na transport.
-„Chcemy do następnej mojej wyprawy znaleźć firmy, które będą chciały przekazać plecaki, przybory szkolne czy buty dla dzieci. Mamy w kontenerze już stoły i krzesła, bo dzieci uczą się siedząc przy starych ławach. Trzecim etapem będzie remont szkoły”- informuje Jakub Kucner.
Trudno też nie wspomnieć, że w szkole dwie kobiety gotują dla tych dzieci za darmo, a potem się nimi opiekują. Podobnie działają nauczyciele. Kiedy Kuba zamierza wybrać się do Gambii z osobami towarzyszącymi każdy płaci ze swoich na wycieczkę do Gambii, bo to jedyny sposób aby się tam dostać. Tylko biuro podroży Rainbow w Polsce oferuje tego rodzaju wyjazd. W połowie marca na misje wyjeżdża z nim dziennikarka Basia Pasek z siostrą, które chcą to zobaczyć i skręcić materiał.
– Wyjazd do Gambii to nie wakacje, to wyprawa z potrzeby serca, zainspirowana działaniami Kuby Kucnera. Przede wszystkim chodzi o pomoc dzieciakom, które potrzebują naszego wsparcia. Chcę tę sprawę nagłaśniać, żeby każdy z nas zrozumiał, że może mieć realny, widoczny wpływ na podniesienie jakości życia tych dzieci. Dlatego właśnie jadę tam z moją siostrą, która oprócz tego, że ma podobną wizję co ja, to jeszcze jest profesjonalistką w dziedzinie nagrań video, dzięki czemu razem stworzymy reportaż z tego wyjazdu. Dodatkowo uważam, że czasem warto zejść na ziemię i zderzyć się z zupełnie odmienną rzeczywistością niż show biznes i czerwone dywany.
Chętni aby wspomóc misje mogą wejdą na stronę fundacji lub na media społecznościowe Jakuba Kucnera.
Numer konta fundacji „How Aid”
PLN 79 1140 2004 0000 3402 7620 8961
code BIC/SWIFT :
Najnowsze komentarze