Film

Międzynarodowe gwiazdy na premierze filmu ”Sobibór”

przez Aldona Wleklak · Opublikowane 28 kwietnia 2018 · Zaktualizowane 28 kwietnia 2018

plakat filmu ”Sobibór”

W dniu 11 maja wejdzie do kin w całej Polsce film ‘’Sobibór’’ w reżyserii Konstantina Chabienskiego. W związku z tym wydarzeniem w warszawskim Teatrze Dramatycznym odbyła się konferencja prasowa oraz światowa premiera filmu z udziałem twórców. „Sobibór” powstał przy wsparciu grupy medialnej MAI „Rossiya Segodnya”, której częścią jest Sputnik Polska. Historia więźniów z Sobiboru ponownie pobudziła wyobraźnię filmowców, dając możliwość zrealizowania poruszającego dramatu z udziałem międzynarodowej obsady, która prawie w pełnym składzie pojawiła się na konferencji. Zaprezentowano też polski plakat filmu.

W Warszawie pojawił się m.in. wybitny rosyjski aktor Konstantin Chabienski reżyser i odtwórca roli Aleksandra Pieczerskiego, Elmira Aynulova – producentka filmu, Daniel Wojciechowski – dystrybutor dzieła w Polsce oraz aktorzy grający w filmie: Michalina Olszańska, Fabian Kocięcki, Mikołaj Krawczyk, Sebastian Łach, Kacper Olszewski i Wolfgang Cerny.

Oprócz aktorów grających w filmie pojawili się także Joanna Moro, Joanna Opozda, Sylwia Juszczak, Lidia Kopania, Karolina Emus, Beata Poźniak.

Prowadząca konferencję była Katarzyna Montgomery, która przyznała, że jej największym zawodowym marzeniem było przeprowadzenie wywiadu z jednym z najwybitniejszych współczesnych rosyjskich aktorów – Konstantinem Chabienskim, i właśnie jej marzenie się spełniło. Konstantin Chabienski jest w Rosji mega gwiazdą, a ”Sobibór” to jego debiut w roli reżysera.

Chabienski mówił, że „Sobibór” to nie tylko jednostkowa historia pewnego wydarzenia, ale historia całej ludzkości. Coś co może zdarzyć się ponownie w każdym miejscu na świecie. Twórca podkreślił, że najważniejsze dla niego jako debiutującego reżysera było wzbudzenie silnych emocji, wielkiego współczucia i empatii. Dla reżysera postać Aleksandra Pieczerskiego, oficera Armii Radzieckiej i więźnia obozu w Sobiborze, który zaplanował i przeprowadził ucieczkę 250 uwięzionych osób, była niezwykle inspirująca.

Reżyser podkreśla, że Pieczerski jest postacią niejednoznaczną i są mu bliskie właśnie takie postaci. Postaci, które nie są bohaterami ale stają się nimi przez przypadek. Aleksander Pieczerski, choć wzniecił powstanie, odczuwał też bezsilność, wątpliwości, znał swoje ograniczenia. Historia jednak spada na tych ludzi, którzy nawet w najtrudniejszych warunkach, potrafią ją unieść i sprawić, że jeden człowiek wznieci wiarę w innych ludziach, że ci na nowo uwierzą, że są ludźmi.

Konstantin Chabienski, reżyser filmu bardzo cieszył się z faktu, że to właśnie w Polsce odbywa się światowa premiera filmu, tłumacząc, że to w Polsce miały miejsce te wydarzenia, o których jest ten film i, że mogą go pokazać polskim widzom.