Meghan Markle wysłała list do królowej. Żąda dowodów…
Meghan Markle zażądała od Pałacu Buckingham dowodów świadczących o tym, że mobbingowała pracowników pałacu. Królowa Elżbieta wydała decyzję o wszczęciu śledztwa. Zatrudniła w tym celu zewnętrzną kancelarię adwokacką. Zagraniczna prasa już spekuluje.
Meghan Markle kontra brytyjskie media
W marcu, brytyjski dziennik „The Times” opublikował artykuł, z którego wynika, że Meghan Markle fatalnie traktowała pracowników pałacu, a nawet ich mobbingowała. W 2018 roku notatkę w tej sprawie sporządził Jason Knauf, były sekretarz ds. komunikacji w Pałacu Kensington.
W piśmie Kensintona można przeczytać między innymi, że Meghan „wypędziła dwóch osobistych asystentów z Pałacu i podważała zaufanie do trzeciego pracownika. […] Sposób traktowania X był całkowicie nieakceptowalny”.
Pracownicy księżnej wydali oficjalne oświadczenie, w którym wyjaśnili, że:
„Księżna jest zasmucona ostatnim atakiem na jej osobę, szczególnie jako ktoś, kto był celem zastraszania i jest głęboko zaangażowany we wspieranie tych, którzy doświadczyli bólu i traumy. Jest zdeterminowana, aby kontynuować swoją pracę na rzecz budowania współczucia na całym świecie i będzie starała się dawać przykład robienia tego, co słuszne”.
Stanowisko pałacu
Stanowisko w sprawie zajął Pałac Buckingham – opublikowano pismo w odpowiedzi na zarzuty dotyczące zastraszania wniesione przeciwko żonie księcia Harry’ego:
„Jesteśmy wyraźnie zaniepokojeni zarzutami przedstawionymi w The Times w związku oskarżeniami wysuniętymi przez byłych pracowników księcia i księżnej Sussexu. W związku z tym nasz zespół HR przeanalizuje okoliczności opisane w artykule. Członkowie personelu zatrudnieni w tym czasie oraz ci, którzy opuścili już pałac, zostaną zaproszeni do wyjaśnienia sprawy, a my postaramy się wyciągnąć wnioski. Rodzina królewska od wielu lat ma politykę dotyczącą godności w pracy i nie toleruje i nie będzie tolerować zastraszania lub nękania w miejscu pracy”.
Walka o dobre imię
Meghan zapowiedziała walkę o oczyszczenie siebie z zarzutów. Wystosowała do Pałacu Buckingham oficjalny list, w którym zażądała przedstawienia dokumentów i wiadomości, które dla pracowników służby mają być dowodem przeciwko niej.
Według „Daily Mail” królowa Elżbieta II przekazała tę prośbę podwładnym, zajmującym się przeszukiwaniem akt. Zdecydowała, że rozwiązaniem problemu zajmie się zewnętrzna kancelaria prawna.
Królowa wydała dyspozycję, że Meghan ma nie być dopuszczona do szczegółów śledztwa.
Najnowsze komentarze