W najnowszym odcinku Tańca z gwiazdami aktorka Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko zaprezentowali dość odważną choreografię, która wywołała mieszane uczucia u jurorów. Największe kontrowersje wzbudziła lalka – rekwizyt, który do złudzenia wyglądał jak prawdziwe niemowlę.
Wiktoria Gorodecka, Kamil Kuroczko / YouTube
Trwa jubileuszowa, 17. edycja programu Dancing with The Stars. Taniec z Gwiazdami.W 4. odcinku popularnego show Polsatu uczestnicy zatańczyli do największych hitów Beaty Kozidrak. Legendarna wokalistka pojawiła się na scenie i zasiadła za stołem jurorskim, tymczasowo zastępując Ewę Kasprzyk. Podczas tego wyjątkowego wieczoru nie zabrakło jednak kontrowersji.
Rafał Maserak, Krzysztof Ibisz, Iwona Pavlović, Beata Kozidrak, Tomasz Wygoda / Instagram
Beata Kozidrak / Instagram
Mieszane uczucia u jury wywołał występ pary nr.4, czyli Wiktorii Gorodeckiej i Kamila Kuroczko. Aktorka wraz ze swoim tanecznym partnerem zaprezentowała poruszający taniec współczesny do piosenki ,,Szklanka wody”.Podczas występu para trzymała w ramionach lalkę do złudzenia przypominającą niemowlę. Ten oryginalny rekwizyt wywołał niepokój, a nawet lęk wśród jurorów. Iwona Pavlović wyznała, że obecność ,,dziecka” na parkiecie tak ją rozpraszała, że sama miała trudność ze skupieniem się na choreografii.
-,,(…) W ogóle nie mogłam się skupić na waszym tańcu. Ten rekwizyt wzbudził we mnie nerw.Mówię wam poważnie’’ – mówiła wyraźnie poruszona jurorka.
Rafał Maserak również nie pozostał obojętny na obecność tego rekwizytu, ktory wzbudził w nim silne emocje.
-,,Te emocje żeście pokazali, ale dla mnie jako taty to było troszkę za dużo, sory’’ – przyznał szczerze tancerz.
Najnowsze komentarze