Kolejna część „Mission: Impossible” ma być nagrywana w Polsce! Anna Mucha manifestuje swój sprzeciw.
Już od jakiegoś czasu krążą pogłoski, że nowa część „Mission: Impossible” z nieustannie przystojnym Tomem Cruisem ma być kręcona m. in. w polskich Plichowicach. Brzmi to niesamowicie, jednak budzi wiele sprzeciwów. Dlaczego?
„Mission: Impossible” to chyba jedna z bardziej znanych serii filmów akcji. Ciekawa fabuła to jedno, ale wiadomo, że główną atrakcją, szczególnie dla płci pięknej, to czołowy bohater, w którego wciela się Tom Cruise. Znany jest również z kultowego filmu „Top Gun”.
Od kilku dni pisze i mówi się o tym, że producenci serii „Mission: Impossible” chcą nagrać kilka scen filmu w Polsce. Dokładniej na moście w Pilchowicach. Tom Cruise w Polsce? Brzmi cudownie! Jednak są liczne sprzeciwy. Dlaczego? Bo w filmie most ma zostać zniszczony lub nawet wysadzony w powietrze. Został zbudowany w 1909 roku i wiele osób uznaje, że to zabytek. Wśród nich jest Anna Mucha.
Polska aktorka dodała serię zdjęć na InstaStory na których pokazuje swoje niezadowolenie z planu zniszczenia mostu. Wybrała się nawet do Pilchowic aby pokazać piękną okolicę. Na zdjęciach użyła hasztagów #zdążyćprzedTomemCruisem , #TomWeSayNo , czy #niemanatonaszejzgody. Mucha również napisała:
„A my zwiedzamy, bo to jest 114 letni most, który Tom Cruise chce wysadzić w powietrze, a my mówimy: Tom, IT IS IMPOSSIBLE!!!”
Anna Mucha na swoim InstaStory
Anna Mucha odwołuje się też do rozmowy wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego, Pawła Lewandowskiego z Wirtualną Polską. Tak mówił o moście w Pilchowicach:
„Ja bym się nie fiksował, że to jest zabytek. Nie każda stara rzecz jest zabytkiem. Wyraźnie jest napisane w ustawie, że zabytkiem jest tylko to, co ma wartość społeczną, artystyczną bądź naukową. W sztuce i kulturze ta wartość powstaje tylko wtedy, jeśli jest reakcja między obiektem kultury a człowiekiem. Jeśli więc obiekt jest nieużytkowany, niedostępny, to nie ma takiej wartości. Więc to nie jest zabytek.”
Czy akcja Anny Muchy zdobędzie przebicie i most nie zostanie wyburzony? A może jednak zobaczymy Toma Cruisa w Polsce? Tego jeszcze nie wiemy.
Najnowsze komentarze