Kasia Skrzynecka, Stefano Terrazzino, Anna Iberszer i inne gwiazdy w spektaklu pt. „Wieczór panieński plus”
W Domu Kultury „Świt” zakończyły sie przygotowania do premiery komedii Marcina Szczygielskiego „Wieczór panieński plus” w reżyserii Marii Seweryn. Aktorzy zapraszają widza do udziału w wyjątkowym wieczorze panieńskim, podczas którego trzy przyjaciółki po przejściach organizują swojej koleżance Irenie szaloną imprezę! Pech w tym, że zamówione atrakcje szybko okazują się wielkimi wpadkami, a zamówiony striptizer jest powodem do awantury, którą potęguje wezwany na pomoc były mąż przyszłej panny młodej. W głównej roli widzowie zobaczą zjawiskową Katarzynę Skrzynecką, byłego męża zagra Tomasz Bednarek, w policjantów wcielą się Stefano Terrazzino i Marek Kaliszuk, zaś pomysłowe przyjaciółki zagrają Anna Iberszer, Wiktoria Gąsiewska i Monika Mazur-Chrapusta. „W przedstawieniu gram Krystiana, który ma 34 lata i jeszcze nie do końca wie co chce robić w życiu. Zaczął studiować prawo, którego nie skończył i obecnie dorabia jako striptizer” – zdradza Marek Kaliszuk. „Wieczór panieński, który przestawiamy widzom jest jedyny w swoim rodzaju, ponieważ pojawia się na nim były mąż panny młodej oraz policja, a wszystkie zaplanowane atrakcje okazują się jednym wielkim niewypałem spowodowanym przez moją postać, Krystynę” – wyznaje Monika Mazur-Chrapusta. Doborowa obsada i świetny tekst, który sprawi, że na twarzy widza pojawi się szeroki uśmiech nie są jedynymi zaletami przedstawienia. „Jest to bardzo błyskotliwy spektakl, a wszystko jest zrobione ze smakiem. Te przedstawienie nie tylko bawi, ale także skłania do refleksji. Jestem przekonana, że w oczach oglądających pojawia się także łzy wzruszenia” – dodaje aktorka. Na uwagę zasługuje także fakt, że reżyserką jest Maria Seweryn, która zadbała o wszystkie szczegóły. „Nasze warunki pracy nie są łatwe, ale jako aktorzy mieliśmy ogromny komfort i przyjemność pracować z Marysią Seweryn, która jest bardzo empatyczną osobą” – mówi Marek Kaliszuk.
Najnowsze komentarze