Piosenkarka Kasia Nova przeżyła chwile grozy w Egipcie. Nie zabrakło policji z ostrą bronią!
Razem z ekipą wokalistka pojechała kręcić teledysk do piosenki „Tańcząc bez ciebie” do kraju Faraonów. Wszystko przebiegało sprawnie. Byli na pustyni Sahara, w Hurgadzie w hotelu Makadi Spa, Dolinie Królów i na statku. Nie zabrakło słońca więc realizatorzy byli zachwyceni efektami. Niestety tylko do czasu. Podczas kręcenia zdjęć w świątyni w Luksorze nagle pojawiła się policja i straż i wykrzykując przerwała nagrywanie. Wszyscy zamarli, bo nikt nie wiedział o co chodzi. Wszelkie pozwolenia posiadali i nikt tutaj nie mógł się doczepić. Ekipa z wokalistką zostali zaprowadzeni do aresztu w celu wyjaśnienia sprawy. Trwało to ponad dwie godziny, gdzie wszyscy próbowali się dogadać. Przerażony przedstawiciel biura ETI dzwonił do ambasady polskiej. Policja kazała fotoreporterowi skasować część zdjęć. Okazało się, że strój wokalistki nie był dostatecznie przyzwoity na świątynie. Przerwano zdjęcia.
Czy aż tak? Zobaczcie wkrótce w teledysku. Premiera pod koniec czerwca.
Najnowsze komentarze