Julia Wieniawa pomaga dzieciom na Zanzibarze. Podróżniczki krytykują!
Niedawno donosiliśmy Wam o gwiazdach, które wybrały się ostatnio na Zanzibar. Jedną z nich jest Julia Wieniawa, która poleciała tam ze swoim „przyjacielem” Nikodemem Rozbickim. Gwiazdy oprócz wygrzewania się na plaży, jogi i poznawania uroków dzikiej natury, postanowili pomóc miejscowym dzieciom. Co z tego wyszło?
Julia opuściła luksusowy apartament i wybrała się do pobliskiej wioski, aby pomóc dzieciom. Rozdała im ubrania i prezenty.
Dlatego jadąc tu na wakacje warto przeznaczyć część walizki na prezenty w postaci ubranek, butów czy nawet zwykłych kredek i zeszytów. Ich ucieszy wszystko. Serio.
Fragment opisu z Instagrama Julii Wieniawy
Na Instagramie gwiazdy pojawił się post z tej akcji pod którym posypało się wiele miłych komentarzy. Jednak znane podróżniczki są innego zdania. Tak komentuje to podróżniczka o nicku Dodo Knitter:
Może chęci były dobre, ale naprawdę nie róbcie tak. Można pomagać w inny sposób – przekazywać fundusze dla szkół, wspierać sprawdzone zbiórki, nie uczyć dzieciaki, że biały przyjedzie i da, bo to nie doprowadzi do poprawy. To nawet nie jest dawanie ryby zamiast wędki – to coś znacznie gorszego. Choć pod piękną przykrywką dobrego gestu (…) to dziecko już zawsze będzie miało w pamięci, że biały to pieniądz, że nie musi nic robić, bo biały przyjedzie i da. Błagam, trochę rozsądku!
źródło: pudelek.pl
Nie wątpimy, że Julia miała same dobre intencje. Jednak przypominamy, że przed takimi akcjami warto zapoznać się ze sprawą, aby pomóc, a nie zaszkodzić!
Najnowsze komentarze