Joanna Jędrzejczyk w środku konfliktu TVN, a TVP

Celebrytka opowiedziała w wywiadzie samochodowym na kanale youtubera Wini o swoim problemie. Zdradziła, że próba równoczesnej współpracy z obiema stacjami telewizyjnymi spotkała się z dezaprobatą producentów.

Joanna Jędrzejczyk, znana jako zawodniczka sportów walki w tym MMA, muay thai, kickboxingu i boksu, podjęła się niedawno roli jurorki w programie „Dance, dance, dance” na antenie TVP. Jednak jej związek z tą stacją uniemożliwił jej udział w serialu „Skazana” na TVN, gdzie miała zagrać u boku Agaty Kuleszy.

W wywiadzie wyznała, że podczas castingu do „Skazanej” otrzymała pozytywną odpowiedź, ale gdy producenci dowiedzieli się o jej roli w programie TVP, wszystko zostało odwołane. Jędrzejczyk skomentowała sytuację, że rozczarowuje ją ta rywalizacja między stacjami.

Zobaczcie, jak sytuacja polityczna wpływa na nas, szarych ludzi. Są straszne podziały. A ja tego nie chcę. Ja chcę być ponad tym. To było przykre, że albo jesteś z nami, albo jesteś przeciwko nam. No to szkoda, bo ja nie jestem osobą stricte z telewizora, ani która pracuje na stałe w jednej z telewizji, ale lubię prace z kamerą. Może ja nie mam umiejętności facjaty do tego, żeby grać w telewizji – mówiła sportowczyni.

Konflikt między TVP a TVN ciągnie się już od wielu lat. Jednak w obecnej sytuacji niekoniecznie musiał mieć charakter polityczny, a raczej był efektem niechęci obu stacji do dzielenia się swoimi gwiazdami.