Helena Englert zaskoczyła na premierze! Takiego wejścia nikt się nie spodziewał…
Na premierze filmu „Seks dla opornych” Helena Englert zaskoczyła wszystkich nietypowym wejściem. Zamiast tradycyjnego, eleganckiego pozowania na czerwonym dywanie, aktorka postawiła na pełną luzu formę – położyła się na podłodze, całkowicie łamiąc konwencję oficjalnych wystąpień. Tak swobodnego podejścia do premiery dawno nie było…
Helena Englert pojawiła się na premierze w warszawskich Złotych Tarasach w stylizacji, która przyciągnęła wszystkie spojrzenia. Zamiast klasycznej sukni wybrała kreację przypominającą białą kołdrę owiniętą wokół ciała. W dłoni trzymała dopasowaną poduszkę, jakby dopiero co wstała z łóżka i spontanicznie wpadła prosto na czerwony dywan. Cały efekt podkreślały mokre włosy i subtelny, niemal teatralny makijaż, które razem tworzyły intrygującą, artystyczną całość.

Zamieniła pozowanie w… sztukę?
Prawdziwe widowisko rozpoczęło się jednak dopiero chwilę później. Zamiast ograniczyć się do klasycznych poz przed obiektywami, Helena rozłożyła materiał swojej sukni na czerwonym dywanie, po czym ułożyła się na boku, pozując niczym gwiazda z okładki prestiżowego magazynu mody.

Helena Englert w komedii ,,Seks dla opornych” postać Domi – energicznej, pewnej siebie partnerki Maksa (tę rolę odgrywa Mikołaj Matczak). Ich losy niespodziewanie splatają się z historią Basi (Ilona Ostrowska) i Grzegorza (Piotr Adamczyk) – małżeństwa z 25-letnim stażem, które próbuje na nowo rozpalić uczucie podczas pobytu w hotelowym SPA. To, co miało być romantycznym ratunkiem dla związku, szybko przeradza się w ciąg emocjonalnych napięć, nieoczekiwanych spotkań i kuszących pokus, wystawiających bohaterów na próbę.


Najnowsze komentarze