Glen Powell: Czy to on zostanie największą gwiazdą młodego pokolenia?
Zawsze był utalentowany, ale dopiero teraz wszyscy o tym wiedzą. Choć występował w dziesiątkach filmów, jego prawdziwy potencjał został doceniony dopiero teraz.
Glen Powell podbija serca widzów na całym świecie zdobywając miano nowego amanta Hollywood. Jak pisze „The Guardian”, jest on „nową pierwszoligową gwiazdą, która potrafi kraść serca, rozśmieszać albo ratować świat”. Pomimo rosnącego zainteresowania mediów Powell pozostaje skromny. Obecnie przebywa w rodzinnym Teksasie, gdzie planuje wrócić na studia.
Glen Powell to nie tylko nowy amant Hollywood, ale także utalentowany aktor, który doskonale sprawdza się w różnorodnych rolach.
W najnowszym filmie „Twisters” udowodnił, że ma świetną chemię z partnerką Daisy Edgar Jones. Ich wspólne sceny to prawdziwa uczta dla oczu. Aktorzy doskonale uzupełniają się tworząc na ekranie niezwykle przekonującą parę.
Podczas promocji filmu Powell zaskoczył wszystkich odpowiedzią na pytanie o to, jakim zwierzęciem chciałby być. „Kapibara” – brzmiała jego odpowiedź. Reakcja Daisy Edgar Jones była dowodem na to, że między aktorami panuje świetna atmosfera.
Glen zdradził zaskakujący szczegół ze swojej kariery. Okazuje się, że jego rodzice mieli niezwykłą pasję do aktorstwa… lub raczej do pojawiania się u boku syna na ekranie. Aktor żartuje, że jego rodzice wystąpili w każdym filmie, w którym zagrał, począwszy od „Małych Agentów 3D”. Czyżby to była ich sekretna umowa?
Kto by pomyślał, że komedia romantyczna 'Tylko nie Ty’ odmieni życie Glena Powella?
Aktor, znany z ról w 'Królowych krzyku’ i 'Top Gun: Maverick’ przeżył prawdziwy rollercoaster. Gdy wydawało się, że jego kariera zwalnia, pojawiła się ta produkcja. A wraz z nią – viralowe duety z Sydney Sweeney, które podbiły TikToka. Fani byli zachwyceni ich chemią i zastanawiali się, czy coś jest między nimi. Okazało się, że to właśnie ta strategia marketingowa była kluczem do sukcesu filmu.
Po spektakularnym sukcesie komedii romantycznej, Glen Powell udowodnił, że jest aktorem o wielu twarzach.
W dramacie „Hit Man” w reżyserii uznanego Richarda Linklatera wcielił się w postać skomplikowanego profesora filozofii, który dorabia jako „fałszywy zabójca”.
Ta rola to zdecydowanie coś innego niż wszystko, co do tej pory widzieliśmy. Krytycy są zachwyceni. „Volture” twierdzi, że Powell jest już pełnoprawną gwiazdą, a „The New York Times” określił tę rolę jako rewolucyjny zwrot w jego karierze.
Glen Powell to prawdziwy magik kina! Tego lata znowu nas zachwycił tym razem w towarzystwie pięknej Daisy Edgar Jones w filmie „Twisters”.
Ten szalony rollercoaster emocji i efektów specjalnych to prawdziwy hit! Film zarobił kupę kasy już w pierwszy weekend, a wszystko to dzięki Glenowi i jego zabawnym akcjom no i oczywiście uroczemu pieskowi Brisketowi, którego Glen zaadoptował na planie. Brisket był wszędzie, gdzie był Glen nawet na czerwonym dywanie!
Ale to nie koniec przygód Powella! Wkrótce zobaczymy go w komediowym thrillerze „Huntington”, luźno inspirowanym klasycznym „Szlachectwem zobowiązuje”. A to nie wszystko – zagra również w remake’u kultowego „The Running Man” w reżyserii Edgara Wrighta.
Najnowsze komentarze