Dziennikarz TVN 24 porwany przez swoją narzeczoną. O co chodzi?
Świeżo upieczeni narzeczeni: Justyna Śliwowska, prezenterka „Dzień dobry, Polsko” i dziennikarz TVN 24 Radek Mróz, spędzili romantyczny weekend w Mediolanie.
Tak para świętowała jego urodziny, a Justyna wpadła na pomysł szalonej niespodzianki. Oboje z Radkiem kochają Włochy i byli tam już kilka razy. Ona postanowiła, że porwie swojego narzeczonego na weekendowy wypad urodzinowy do Mediolanu. Nic jemu nie powiedziała o kierunku wylotu, a tylko przekazała informacje, kiedy i o której lecą. Okazuje się, że to ich swego rodzaju tradycja zabierania drugiej połówki w podróż.
Ich znajomi wiedzieli o tej niespodziance i kiedy już Radek na lotnisku dowiedział się gdzie leci, po wylądowaniu napisał na swoich social mediach, że czuje się wspaniale, bo jego porywaczka zabrała go do Mediolanu.
To miasto skradło ich serca – zresztą jak całe Włochy. Zwiedzili katedrę Teatro alla Scala , jedno z najstarszych, światowych centrum handlowych: galerie Vittorio Emanuele II, zamek Sforzów, stadion piłkarski San Siro. Justyna wie, że Radek jest miłośnikiem malarstwa. Dlatego kolejną niespodzianką była wizyta w Pinacoteca di Brera, gdzie zgromadzone zostały dzieła Canaletta, Caravaggia czy Rafaela. Odwiedzili też klimatyczną, jedną z najlepszych pizzerii w Mediolanie. Przyszła panna młoda szukała też sukni ślubnej.
Najnowsze komentarze