Atak na Maffashion oraz jej bliskich. Blogerka wzięła sprawy w swoje ręce!

 „Nie opublikowałabym tego, gdyby nie te ohydne komentarze pod zdjęciem dziecka” – zapewniła wzburzona Julka.

Bez wątpienia Maffashion jest jedną z najbardziej wpływowych i rozpoznawalnych blogerek w Polsce. Jej profil na Instagramie obserwuje prawie półtora miliona użytkowników.

Sława ma swoje mroczne strony o czym boleśnie przekonuje się Julka odkąd urodził się jej synek. Blogerka regularnie musi odpierać ataki dotyczące swojego wyglądu, sposobu wychowywania syna czy odnośnie relacji z Sebastianem Fabijańskim.

Ostatnio jednak owe ataki przybrały niebezpiecznie na sile. Maff oraz Fabijański zdecydowali się wziąć sprawy w swoje ręce. Oboje opublikowali przykład wyjątkowo obraźliwych komentarzy od jednego z obserwatorów, który atakuje nie tylko ich ale i Bastaina.

– Paskudny zdechlak 
– W jego małym ciele są demony bo starzy się bzykali za wcześnie – tak brzmią uwagi skierowane w stronę malucha

Co z taką mendą zrobić? Jak takim gnidom odciąć dożywotnio Instagram? – zastanawiał się pod opublikowanymi zrzutami ekranu wzburzony Fabijański i zaapelował:

Udostępniajcie to u siebie. Niech to idzie jak najszerzej. Niech to „coś” poczuje, co to popularność!

O opublikowanie tych komentarzy pokusiła się także sama Julka. Z postu wynika, że hejter nie poprzestał tylko na nich, ale fala hejtu objęła także jej współpracownicę Lanę Nguyen.

Nie opublikowałabym tego, gdyby nie te ohydne komentarze pod zdjęciem dziecka. Zazwyczaj olewam (i olewałam wcześniej wiadomości tego kogoś) takich trolli. Jednak to już gruba przesada. Wiem, że osoba stojąca za tym profilem wysyła takie wiadomości/komentarze nie tylko mi (tu tez screeny od mojej Lany). Zgłoszenie konta tej osoby to za mało moim zdaniem. Ktoś wie gdzie to zgłosić? Najchętniej chciałabym też IP – apeluje i zaznacza:

PS i mam w d*pie to, że upubliczniam profil! Niech to będzie przestroga dla tych, co podobnie się „bawią” w internecie.

Co o tym sądzicie?