Anna Jurksztowicz czaruje na Walentynki …
W Filharmonii Kaliskiej odbył się wyjątkowy koncert walentynkowy. Wszystko w ramach nowej cyklicznej formuły Calisia Factory, która będzie co jakiś czas organizować tego rodzaju imprezy. Inauguracyjny koncert rozpoczął Krzesimir Dębski z orkiestrą i występem Anny Jurksztowicz.
Repertuar był bardzo urozmaicony i ułożony typowo pod święto zakochanych. Koncert rozpoczął znany temat z z filmu „Ogniem i mieczem”. Jak podsumował dyrygent jest to utwór wyrażający miłość do koni. W dalszej części koncertu przeważała tematyka miłosna. Królowały głównie utwory z popularnych seriali i filmów: Dziewczyny z Lwowa, Kingzajz, Matki, żony i kochanki. Nie mogło również zabraknąć „Dumki na 2 serca” w wykonaniu Anny Jurksztowicz. Ta piosenka zawsze wzbudza emocje, bowiem w filmie utwór ten wykonuje Edyta Górniak. Często jej wykonanie jest porównywane do wersji proponowanej przez Annę Jurksztowicz. Wokalistka zaprezentowała się również w repertuarze hiszpańskim, włoskim i angielskim (np. Love me tender).
Piosenkarka, w ramach niespodzianki, zaskoczyła publiczność swoją interpretacja utworu Wojciecha Młynarskiego „Jesteśmy na wczasach”. Zaśpiewała ją bowiem… po hiszpańsku. Mogliśmy też usłyszeć przebój do słów Wisławy Szymborskiej „Allegro ma non troppo”.
Koncert zakończył się trzema bisami i obietnicą powrotu pary do Kalisza. Po występie artyści tradycyjnie spotkali się z fanami. Można było zakupić książki i płyty, zdobyć autografy oraz zrobić sobie zdjęcie z gwiazdami.
Najnowsze komentarze