Angelika Smyrgała w nowej odsłonie: rola w „Utracie Równowagi”, ukryte pasje oraz plany na przyszłość (WYWIAD)
Na scenie – bezkompromisowa. Poza nią – uważna, świadoma i zanurzona w świecie natury. W rozmowie z nami opowiada o swojej roli w filmie „Utrata równowagi”, aktorskiej drodze, życiowych priorytetach oraz o tym, jak odnaleźć balans między karierą a codziennością.

endziss / Instagram
Kim jest Angelika Smyrgała?
Angelika Smyrgała to aktorka młodego pokolenia, obecnie studentka V roku Wydziału Aktorstwa Dramatycznego w Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Jej talent został szybko zauważony – na 41. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi otrzymała prestiżową nagrodę „Złota Żyleta” za wyrazistą i odważną rolę w spektaklu dyplomowym „Oresteia”. Przedstawienie to zyskało również uznanie poza granicami Polski, zdobywając wyróżnienie za szczególne osiągnięcie teatralne podczas międzynarodowego festiwalu w Bratysławie.
Już podczas studiów Angelika miała okazję stanąć na scenie warszawskiego TR w spektaklu „Inferno” w reżyserii Very Makowskx. Występowała również na festiwalu Boska Komedia w głośnym przedstawieniu „Kuternóżka. Herstorie rodzinne”. Obok teatru, z powodzeniem rozwija się także w obszarze filmu i telewizji – jedną z jej najnowszych produkcji jest rola w filmie „Utrata równowagi” w reżyserii Korka Bojanowskiego.
Prywatnie Angelika pasjonuje się jogą, technikami świadomego oddechu i zielarstwem. Czerpie siłę i inspirację z natury, którą traktuje jako przestrzeń do regeneracji i refleksji.
O czym jest film „Utrata równowagi”?
„Utrata równowagi” to psychologiczny dramat rozgrywający się w środowisku studentów szkoły teatralnej. Główna bohaterka, Maja, całe swoje życie podporządkowała aktorstwu, jednak mimo lat nauki coraz silniej odczuwa brak wiary w siebie i w sens dalszej drogi artystycznej. W obliczu niepewnej przyszłości rozważa porzucenie marzeń i rozpoczęcie studiów na kierunku marketing i zarządzanie.
Wszystko zmienia się, gdy do szkoły trafia nowy reżyser – charyzmatyczny i wymagający. To właśnie on daje Mai szansę zagrania głównej roli – Lady Makbet – w spektaklu dyplomowym. Praca nad postacią przywraca dziewczynie nie tylko pasję, ale także poczucie własnej wartości. Jednak z czasem okazuje się, że mężczyzna nie jest tym, za kogo się podaje. W centrum opowieści znajdzie się nie tylko walka o rolę, ale również próba demaskacji manipulacji i przekroczeń, które rozgrywają się za kulisami artystycznego świata.
WYWIAD
- Kogo zagrałaś w filmie „Utrata równowagi”?
W filmie „Utrata równowagi” zagrałam Ankę, jedną ze studentek aktorstwa. To postać dość mocna, bezkompromisowa, która dąży do swojego celu, mimo trudności. Anka pochodzi z aktorskiej rodziny – jej matka jest znaną aktorką, co sprawia, że bohaterka nieustannie żyje w jej cieniu. Czytając scenariusz, pomyślałam: „Może jej jest łatwiej”. Ale to wcale nieprawda. Ten cień matki to ogromny ciężar, z którym Anka musi się mierzyć, by przebić się z własną tożsamością i nie być wiecznie porównywaną.
2. Czy odnajdujesz jakieś wspólne cechy ze swoją postacią?
Jeśli chodzi o rodzinne tło – nie. W mojej rodzinie nikt nie zajmował się aktorstwem. Ale jeśli chodzi o charakter – myślę, że tak. Po wielu latach studiów nauczyłam się stawiać granice i dążyć do celu. Anka ma w sobie asertywność i determinację – i to są cechy, z którymi bardzo się utożsamiam.

endziss / Instagram
3. Jak przygotowałaś się do tej roli?
Praca nad rolą Anki to było przede wszystkim wiele rozmów z reżyserem – Korkiem. Rozkładaliśmy Ankę na czynniki pierwsze: jak wyglądała jej przeszłość, relacje rodzinne, interakcje z innymi studentami. Choć rodziców nie widzimy ani w scenariuszu, ani na ekranie, chcieliśmy dobrze zrozumieć ich wpływ na bohaterkę. Ta praca koncepcyjna bardzo mi pomogła.
4. Czy jesteś teraz zakochana? Czy twoje serce jest zajęte?
Tak 🙂
5. A zdradzisz nam, jak się poznaliście?
Poznaliśmy się na studiach.
6. Jakie są twoje pasje oprócz aktorstwa?
Uwielbiam naturę. Każdą wolną chwilę spędzam w lesie, na rowerze, na spacerach. Kocham jogę. Ostatnio zapisałam się na kurs zielarski, żeby dowiedzieć się więcej o roślinach – bo wstyd mi było, że mijam drzewo i nie wiem, jak się nazywa! Teraz wiem, jak robić napar z bzu czy kiedy zbierać pokrzywę. To mnie fascynuje i daje dużo satysfakcji.
7. Czy masz już jakieś plany wakacyjne?
Planuję wyjazd z partnerem i przyjaciółmi. Bardzo się cieszę na ten czas. Ale poza tym mam jeszcze trochę zobowiązań teatralnych, więc część wakacji spędzę na scenie.
8. Czy masz jakiś swój aktorski autorytet?
Staram się nie szukać autorytetu w jednej osobie, uważam, że może być to zgubne – wolę czerpać inspiracje z różnych źródeł. Ale bardzo chciałabym kiedyś zagrać z Agnieszką Grochowską. Uwielbiam kino Sorrentino, Eggresa, bardzo chciałabym kiedyś zagrać w filmie typu „Midsommar” albo „Pulp Fiction”, także naprawdę bardzo różnorodne kino do mnie trafia.
10. A gdyby zaproszono cię do programu rozrywkowego, np. „Twoja twarz brzmi znajomo” – wzięłabyś udział?
Na ten moment raczej nie. Interesuje mnie aktorstwo i spełnienie się na tym polu, a programy rozrywkowe to jednak coś innego.
– Dziękuję bardzo za wywiad.
– Dziękuję za rozmowę

endziss / Instagram
Najnowsze komentarze