Wielki dramat po ostatniej imprezie w Big Brother!

Wczoraj grupa zakończyła zadanie przeniesienia się w czasy PRL-u z wielkim sukcesem. Polecenia zostały wykonane, a za dobrą robotę Igora, który wkręcał wszystkich, podwojono budżet (1600 zł). Zakupy robiła Magda z Olehem i wydali prawie 1400 zł. Dzięki temu alkoholu było mnóstwo i wieczorem odbyła się mega impreza przy ognisku. Niestety większa część męskiego towarzystwa nadużyła i pomieszkała wódkę z whisky. Igor chciał skakać do basenu, Radek opowiadał, że wszystkich kocha, a Oleh w objęciach Madzi prawie zasnął. Został odprowadzony przez nią do łóżka. Wcześniej niestety Igor powiedział niby w żartach, że Oleh to facet, który traktuje Madzię poważnie, a ona żyje tylko chwilą. Doprowadziło ją to do łez i już nie wróciła na imprezę. Pocieszał Madzie Łukasz z Kasią i Oleh, który powtarzał, że jest najważniejsza dla niego. Ciekawe czy bardzo pijany Igor coś będzie pamiętał? Szczególnie to, że  Magda po raz drugi wpakowała się jemu do łóżka. Robi się ciekawie, a jutro już ktoś opuści Dom Wielkiego Brata. Prowadzi znowu Radek, potem Kasia i Magda. Bartek z Madzia daleko za nimi. Im nic nie grozi. Ludzie na pewno będą ciekawi co wyjdzie ze związku Madzi z Olehem, więc ich tak szybko nie puszczą.