Michał Wiśniewski pierwszy raz od kilkunastu lat nie zaśpiewa na sylwestrze w Polsacie
Kariera artysty stoi pod znakiem zapytania. Michał Wiśniewski wpada ciągle nowe kłopoty, a stacja telewizyjna Polsat nie chce już dłużej z nim współpracować.

Problemy piosenkarza ciągną się za nim latami. Niedawno piosenkarz stanął przed poważnymi kłopotami prawnymi i usłyszał wyrok sądu. Otrzymał zarzuty „doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości” w Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej (SKOK) w Wołominie oraz miał przedstawić „nierzetelną dokumentację w celu uzyskania pożyczki” i „podać nierzetelne dane dotyczące dochodów poręczyciela”. Michał Wiśniewski został skazany na 1,5 roku więzienia. Ponadto sąd wymierzył karę grzywny w wysokości 80 tysięcy złotych.

A teraz doszły problemy zawodowe. W piątek poinformował swoich fanów za pomocą Instagrama, że w tym roku nie wystąpi na imprezie sylwestrowej Polsatu. Piosenkarz utrzymuje, że jest niewinny oraz uważa, że wyrok jest okropny i straszny.
Z godnością zniosę odsiadkę, jeśli będzie taka potrzeba, bo odsiadka za niewinność to trochę jak prześladowanie. – powiedział w oświadczeniu opublikowanym na swoim Facebooku.
Gwiazdor ogłosił swoje plany na przyszłość. Zdradził, że pracuje nad serią koncertów już na początku przyszłego roku, a także nad kolejnym albumem we współpracy z Jackiem Łągwą z zespołu „Ich Troje”. W nagraniu wspomniał również o swojej sytuacji prawnej, obiecując oświadczenie prawnika, które ma rozwiać wątpliwości.

Najnowsze komentarze