Jessica Mercedes zamknęła swój profil na Instagramie. Dlaczego?

Kilka tygodni temu Jessica Mercedes zaliczyła niemałą wpadkę. Okazało się, że T-shirty z jej luksusowej marki tak naprawdę są warte kilkadziesiąt zł. Na influenserkę wylała się fala hejtu, przez co ta zniknęła na krótki czas z mediów społecznościowych. Wróciła z przeprosinami i wydawało się, że powoli udaje jej się zażegnać kryzys. Tymczasem zmieniła profil na Instagramie na prywatny. Dlaczego?

Po opublikowaniu przeprosin w mediach społecznościowych, Jessica postanowiła ocieplić wizerunek marki Veclaim, pokazując obserwatorom proces powstawania ubrań w łódzkiej szwalni. Zanim jednak do tego doszło, Jessica zapewniła fanów o tym, że za całe wydarzenie bierze winę na siebie. Omówiła też sprawę przyszłych projektów, które zostały zlecone przed pandemią. Właścicielka Veclaim nie odwołała żadnych zleconych zamówień, aby wesprzeć swoich kontrahentów w tym trudnym dla przedsiębiorców czasie.

Dzień po tym wydarzeniu influenserka zmieniła swoje konto na Instagramie na prywatne. Dla wielu osób, które wcześniej nie obserwowały Jessici, mogło być to nie lada zaskoczenie. Czy Jessica nie wytrzymała presji i oczekiwań związanych z „aferą metkową” w swojej firmie i dlatego zdecydowała się na taki krok? Na stories wytłumaczyła to tak:

Cześć wszystkim… Już nie wszystkim. Zamknęłam pierwszy raz w życiu profil. (…). Dlaczego? Bo chciałabym, żebyście byli tu tylko wy, moi obserwatorzy i ewentualnie klienci Veclaim. Nie przyjmuje tutaj nowych osób. Chciałabym, żebyście mogli się swobodnie wypowiadać i do mnie pisać, co czujecie

Jessica zachęcała też do pisania do niej w wiadomościach prywatnych, bo ten dzień chciała spędzić na rozmowie ze swoimi potencjalnymi klientami i obserwatorami, którzy chcieliby poruszyć temat Veclaim i całej afery.

Dzisiejszy dzień chcę poświęcić na rozmowy z wami, szczególnie w wiadomościach prywatnych. Proszę, piszcie do mnie. Chcę wiedzieć, co wy uważacie, a nie ludzie, którzy nie obserwowali mojego profilu, nie trzymali mojej rzeczy w ręku… Bardziej chodzi mi o to, że ktoś się pojawia znikąd, coś pisze i znika…

W ten sposób Jessica Mercedes prawdopodobnie chciała uniknąć krytyki i hejtu, którego w ostatnim czasie na jej profilu pojawiło się bardzo dużo. Postanowiła sama i na własnych warunkach wszystko wyjaśnić i zamknąć sprawę. Czy zmiana z publicznego konta na prywatne była dobrym posunięciem?